Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ukraińscy pracownicy ZM Henryk Kania nadal bez wypłat za kwiecień i maj [ZDJĘCIA z protestu]

JOL
Ukraińscy pracownicy ZM Henryk Kania nadal bez wypłat za kwiecień i maj. Firma twierdzi, że pieniądze na wypłaty przelała na konto zatrudniającej Ukraińców agencji New Work Poland, agencja mówi o zaległościach płatniczych firmy i niewywiązywaniu się z umowy. ZM Kania zapowiada kroki prawne w stosunku do agencji za szkodzenie dobremu imieniu firmy, agencja zapewnia, że już nie będzie dalszej współpracy z Henrykiem Kanią.

AKTUALIZACJA
czwartek

Strajk Ukraińców pod Zakładami Mięsnymi Henryk Kania w Pszczynie i Goczałkowicach Zdroju trwa. Ludzie chcą zapłaty za kwiecień i maj. Ze strajkującym od rana rozmawiała prezes agencji New Work Poland, która ich zatrudnia.
Strajk Ukraińców pod Zakładami Mięsnymi Henryk Kania wciąż trwa [ZDJĘCIA]. Ludzie chcą zapłaty

Ukraińscy pracownicy ZM Henryk Kania nadal bez wypłat za kwiecień i maj
Wczoraj przez cały dzień strajkowali przez zakładem. Na transparencie widniał napis: "Oddajcie nam nasze pieniądze za kwiecień i maj" .

ZM Henryk Kania w swoim oświadczeniu zapewniał, że pieniądze na wynagrodzenia dla pracowników poszły na konto agencji i to ona jest winna temu, że pracownicy nie dostali wypłat.
Agencja New Work Poland twierdzi, że Zakłady Mięsne Henryk Kania robią przelewy nieregularnie, że zalegają z płatnościami i do kwietnia udawało się jej dotrzymywać terminów płatności, natomiast teraz nie ma już na to środków.

Ukraińscy pracownicy ZM Henryk Kania nadal bez wypłat za kwi...

Raisa Storozh, prezes agencji New Work Poland w Pszczynie:
Od pół roku ZM Henryk Kania nie wywiązuje się z umowy. Opóźnienia w płatnościach wynoszą więcej jak miesiąc. Pieniądze na wynagrodzenia za marzec dostaliśmy 8 maja. Przez te pół roku nasza agencja wypłaca pracownikom należności z naszych środków. Płacimy im za mieszkania, dajemy zaliczki. A teraz już nie mamy środków. Od 15 maja firma Henryka Kani obiecuje, że prześle pieniądze i nic. To jest niepoważne traktowanie naszych pracowników. I to nie tylko w kwestii pieniędzy. Od tygodnia są oni odsyłani do hotelu, ponieważ - jak słyszą - nie ma dla nich pracy. To jest łamanie zapisów umowy, w której jasno pisze, że pracodawca zobowiązuje się do zapewnienia im pracy. Na początku mieliśmy w Zakładach Mięsnych Henryk Kania ponad 150 pracowników, ale część - widząc trudności, z jakimi się tu zetknęli - wróciła do domu. W tej chwili jest ich ponad stu.
Ze współpracy z tym pracodawcą wycofały się już agencje z Krakowa i Warszawy, my też nie będziemy z nim dalej współpracować. Naszym pracownikom - z pomocą Powiatowego Urzędu Pracy w Pszczynie - znajdziemy inną pracę.

Paweł Sikora, rzecznik Zakładów Mięsnych Henryk Kania
Powstały spór i niejasności mają charakter wyłącznie biznesowy. To spór na linii firma – agencja.Przykro nam, że stroną stali się również pracownicy agencji oraz że agencja ta nie wypłaciła im kwietniowych wynagrodzeń.Dokładamy wszelkich starań, by pomóc w rozwiązaniu zaistniałej sytuacji jak najszybciej.

Powiatowy Urząd Pracy w Pszczynie zapewnia, że znalazł kilkadziesiąt ofert pracy. Że wielu pracodawców zgłosiło się samych, słysząc o problemach w firmie Henryka Kani.

Od wczoraj do dziś w PUP działa punkt doradczo-konsultacyjny dla pokrzywdzonych obywateli Ukrainy. Jak nas poinformowała Marcela Grzywacz, rzecznik starostwa powiatowego w Pszczynie, do godz. 11 w punkcie zgłosiło się około 30 osób.
W godz. 14-18 będzie w nim można spotkać przedstawicieli dwóch agencji pracy oraz samych pracodawców.


Jeśli zaś chodzi o same Zakłady Mięsne Henryk Kania, to portal Business Insider donosi o ich kłopotach finansowych, o spadku wartości akcji na warszawskiej giełdzie.

Na portalu Business Insider czytamy:
"Przed ZM Kania stoi konieczność spłaty wielomilionowych zobowiązań - 24 czerwca firma musi wykupić warte 50 mln zł papiery serii F notowane na rynku Catalyst jako KAN0619. Podczas planowanego na 5 czerwca zgromadzenia obligatariuszy spółka chce dokonać dokonać zmiany terminu wykupu obligacji oraz wprowadzić postanowienia dotyczące amortyzacji papierów. Wielką niewiadomą pozostaje nowy termin wykupu obligacji oraz nowy harmonogram spłat. A jeszcze w tym półroczu spółce wygasają też kredyty na 150 mln zł."

O sprawie pisaliśmy również wczoraj:
Strajk Ukraińców przed Zakładami Mięsnymi Henryk Kania w Pszczynie i Goczałkowicach [ZDJĘCIA]

Jutro pracownicy ukraińscy znów mają strajkować przed zakładem swojego pracodawcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto