Tomasz Raczek spotkał się z tyszanami

Znany dziennikarz Tomasz Raczek był we wtorek po południu gościem Tyskich Dni Literatury. W bibliotece w Bramie Słońca przy ul. Dmowskiego prezentował on, licznie zgromadzonej publiczności, swoje książki, mówił o karierze, a także wieloletniej przyjaźni z Zygmuntem Kałużyńskim (znanej dzięki telewizyjnym „Perłom z lamusa”).

Opowiadał o tym, jak w czasie studiów spędził rok w Londynie. Pracował w piekarni, a za wszystkie zarobione pieniądze oglądał w kinie filmy. Przedstawił swoją historię jako krytyka teatralnego (gdyż karierę zaczynał od teatru) i filmowego, prezentera telewizyjnego, twórcy polskiej edycji „Playboy’a”. Opowiedział także o tym, że... zawsze marzył, by być marynarzem, i że udało mu się spełnić to dziecięce marzenie – przez rok pływając na transatlantyku „Stefan Batory”.

Podkreślał, że wykonywał wiele zawodów, gdyż „fascynujące jest rozpoczynanie, przełamywanie oporów, zaczynanie od nowa”. Dlatego zawsze był otwarty na zmiany i ryzykował wiele, by dzięki temu być twórczym i niezależnym.

Książki, które zaprezentował w Tychach, to: pierwsze dwa tomy „Pereł kina” napisane wspólnie z Zygmuntem Kałużyńskim, bestsellerowe wywiady z gwiazdami („Karuzela z herosami” i „Karuzela z madonnami”), a także autobiografia Kałużyńskiego „Pamiętnik orchidei”. Wszystkie pozycje ukazały się w wydawnictwie, które Raczek prowadzi – to jego aktualne zajęcie.

O swej słynnej przyjaźni z Zygmuntem Kałużyńskim powiedział: wynikała z tego, że mieliśmy odmienne punkty widzenia. To jest twórcze. Czasem dobrze jest się pokłócić. Ale tak, by potem móc zjeść razem dobrą kolację – podkreślał

Opowiadał w bardzo ujmujący i serdeczny sposób. Na pewno nikt nie żałował, iż poszedł na to spotkanie. – Warto mieć marzenia – zakończył z uśmiechem.