Wystawa ma przypomnieć o działaniach wojennych jakie w dniach 1-4 września 1939 roku rozegrały się w naszym mieście. Bo jak wskazuje dr Marian Małecki, kurator wystawy, jest to bitwa nieco zapomniana. A była ważnym ogniwem polskiej wojny obronnej.
- Armia Kraków miała się bronić na tym terenie przez dwa tygodnie, do czasu przybycia aliantów, ale ten zawis najsilniejszej polskiej armii został wyłamany pod Ćwiklicami, co zmieniło całą taktykę obronną - wyjaśnia dr. Małecki.
Na wystawie znajdziemy pamiątki, głównie z placu boju, są tutaj gąsienice zarówno z polskiego czołgu jak i niemieckiego.
- Była to bitwa wojsk pancernych przeciwko piechocie, jednak po naszej stronie również było kilka jednostek czołgowych - wyjaśnia Małecki.
Sporo elementów na wystawie to podstawowe wyposażenie żołnierzy. Np. pas żołnierski znaleziony na pobojowisku, granaty, bagnety, manierki.
Jak podkreśla dr Małecki, unikatem są miny przeciwczołgowe, których polskie wojsko używało pod Pszczyną. Zobaczymy tu także pełne umundurowanie polskiego żołnierza z pułku piechoty.
Nie zabrakło również dokumentów oraz archiwalnych gazet opisujących pierwsze dni II wojny światowej. Wystawa jest tylko częścią zbiorów. Dzięki działalności stowarzyszenia Pro Memoria, którego członkiem jest Marian Małecki, udało się zebrać już około 500 eksponatów. W starostwie zobaczymy tylko niewielki wycinek.
Stowarzyszenie zabiega bowiem o utworzenie muzeum bitwy pszczyńskiej, gdzie eksponaty mogłyby trafić. Muzeum miałoby się znaleźć w dawnej wartowni 3 pułku ułanów, który znajduje się przy ul. Kopernika w Pszczynie. Stowarzyszenie musi jeszcze uporać się ze sprawami proceduralnymi, których nie brakuje.
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
