... powstała legenda, że wstaję skoro świt i cały dzień jestem w terenie. Malowałem rzeczywiście bardzo dużo. Nie tylko pejzaże, ale też wiele portretów. Wieczorami, najczęściej w moim pokoju, siadali przede mną koledzy - pozowali mi z przyjemnością. W ten sposób poznałem wielu wspaniałych ludzi, a legenda o mnie rosła. Bo ja może też trochę się przy tym malowaniu popisywałem - sprawnością warsztatu, szybkością pracy
, powiedział Stanisław Mazuś o swoich ukochanych plenerach artystycznych, na których chętnie bywał i na które często go zapraszano.
Każdy dzień przynosi nowe wyzwania
Jego pracowitość wcale z wiekiem nie osłabła. 7 listopada 2022 r. skończył 82 lata, ale ciągle dużo maluje. Jak czytamy w książce dr. Patryka Oczki, w latach 2018-2022 stworzył aż 40 nowych obrazów. Jednym z najnowszych jest obraz przedstawiający kryształowe naczynie.
„Zaintrygowała mnie jego materia. Powiedziałem sobie, że muszę się z nią zmierzyć. Uwielbiam kompozycje ze szkłem, wodą, te szarości, przejrzystość. Wciąż znajduję małe codzienne wyzwania", tłumaczy autorowi książki.
Plączące się w głowie wizje zakłócały tok myślenia
Stanisław Mazuś słynie z martwej natury, nostalgicznych pejzaży, portretów i autoportretów. Ale nie od razu był w jego twórczości ten spokój. I nie zawsze malarstwo. W początkowym okresie artysta zajmował się w dużej mierze grafiką i to - jak to nazwał Patryk Oczko - przepojoną niepokojem i katastrofizmem treści.
„Był to wyraz nurtującego mnie niepokoju o przyszłość świata [lata 60. XX wieku - red.] Wynikał on z ówczesnych zagrożeń", powiedział artysta, który w tamtym czasie stworzył nawet autoportret przedstawiający plączące się w jego głowie wizje, które - jak powiedział - zakłócały mu tok myślenia.
Uwolnił się od niepokojów i grafiki
W pewnym momencie umiał się jednak z nich wyzwolić, wyrzucić z siebie. Niedługo potem odrzucił też grafikę. „Pochłaniała mi za dużo czasu", powiedział.
Książka z zapisem rozmowy dr. Patryka Oczki ze Stanisławem Mazusiem ukazała się nakładem Muzeum Miejskiego w Tychach i jest do nabycia w jego siedzibie przy placu Wolności 1 w Tychach.
Promocja książki odbyła się przy okazji finisażu wystawy „Stanisław Mazuś. Mniej znany" w Muzeum Miejskim w Tychach.
ZOBACZ TAKŻE
Otwarcie wystawy "Stanisław Mazuś. Mniej znany" i spotkanie z artystą
Nie przeocz
- Pies Bobi żyje już ponad 30 lat! Te rasy psów żyją najdłużej i najkrócej. Sprawdźcie
- Emerycie, tyle otrzymasz od 1 marca po waloryzacji! To konkretne KWOTY BRUTTO, NETTO
- Zakręt Mistrzów znowu dał o sobie znać. Dachowanie na DTŚ w Rudzie Śląskiej FILM
- Tak robią tylko Ślązacy. Sprawdź, czy znasz te zachowania
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?