Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Są wnioski na dodatek węglowy, nie ma pieniędzy na wypłaty. Konferencja w Tychach

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Ludzie składają wnioski o dodatek węglowy, a samorządy nie mają na to pieniędzy. Do tego jeszcze czeka je dodatkowa praca oraz konfrontacja z niezadowolonymi wnioskodawcami z powodu zmiany w ustawie. Ta zmiana polega na ograniczeniu dodatku do jednego na jeden adres, podczas gdy zgodnie z poprzednim zapisem do złożenia wniosku były uprawnione wszystkie gospodarstwa domowe, nawet jeśli mieściły się pod jednym adresem. Złożone wnioski trzeba będzie jeszcze raz przejrzeć i część odrzucić. Konferencja w Tychach była o tym, jak samorządy próbują sprostać wymogom ustawy. Wzięli w niej udział m.in. prezydenci Sopotu i Sosnowca.

W Tychach złożono już ponad 3000 wniosków.

- W związku olbrzymią ilością dodatkowych zadań nałożonych na MOPS, realizacja wypłat dodatku węglowego odbywa się popołudniami w godzinach nadliczbowych. Do dziś nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych środków na wypłaty dodatku, nie jestem też w stanie wypłacić dodatkowych wynagrodzeń pracownikom, którzy przy obsłudze tego zadania pracują. Minął już ponad miesiąc od wejścia w życie ustawy i na co dzień spotykamy się z niezadowoleniem zarówno pracowników, jaki i mieszkańców, którzy bombardują nad telefonami i mailami z pytaniami o to, kiedy świadczenia zostaną wypłacone. A do dziś miasto nie dostało żadnych pieniędzy, więc nie jesteśmy w stanie realizować ustawy - mówiła Iwona Rogalska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tychach odpowiedzialnego za wypłatę dodatków.

Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, potwierdził, że samorządy nie dostały pieniędzy na realizację tej ustawy i nie mogą, zgodnie z prawem, ich przekazywać.
Sytuacja w sosnowieckim MOPS-ie jest identyczna jak w Tychach. Tam też pracownicy pracują po godzinach, by wnioskodawcy jak najszybciej dostali pieniądze.
- A tymczasem przed weekendem zmieniana jest ustawa i zmusza nas do weryfikacji tych wniosków. Bo wprowadzono zapis, że jeśli pod jednym adresem są dwie czy trzy rodziny, to dodatek przysługuje tylko raz i trzeba te wnioski weryfikować. Będzie się to działo kosztem pracy naszych pracowników, na których jeszcze odbijać się będzie złość (całkiem uzasadniona) mieszkańców - powiedział prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński,

Weryfikacja jeszcze nie ruszyła i nie wiadomo, ile dokładnie wniosków zostanie odrzuconych. Prezydent Sosnowca szacuje, że będzie to ok. 10 proc.
- W Sosnowcu to jest ok. 600 wniosków, które trzeba będzie jeszcze raz rozpatrywać - zaznaczył prezydent Chęciński. .

Ile potrzeba pieniędzy na wypłatę dodatków węglowych?
- W Tychach mamy 1900 wniosków rozpatrzonych, które należy pomnożyć przez 3000 zł oraz dodać 2 proc. kosztów obsługi - powiedziała dyrektor Iwona Rogalska, dodając, że miasto spodziewa się ok. 4000 wniosków.
W Sosnowcu, jak powiedział prezydent Chęciński, złożonych jest ponad 5000 wniosków, pozytywnie rozpatrzonych jest ok. 2000.
- Trzeba by mieć ok. 15 mln zł, by dokonać wypłat - powiedział.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Są wnioski na dodatek węglowy, nie ma pieniędzy na wypłaty. Konferencja w Tychach - Tychy Nasze Miasto

Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto