Rozmowa z Krystyną Świerkot-Żmij, naczelnikiem Wydziału Oświaty w Starostwie Powiatowym w Pszczynie

DZ: Czego się Jaś nie nauczył...

Krystyna Świerkot-Żmij:... to może jeszcze uzupełnić jako Jan, w szkołach dla dorosłych. Razem z Powiatowym Urzędem Pracy zrobiliśmy rozpoznanie do jakiej populacji mamy kierować propozycje uzupełnienia wykształcenia lub zmiany zawodu. I okazuje się, że najwięcej osób, które mogłyby być zainteresowane nauką w trybie wieczorowym mamy w przedziale wiekowym 18 do 24 lat. Są to ludzie, którzy stosunkowo niedawno zakończyli wymagane etapy edukacyjne i w oczekiwaniu na propozycje pracy mogliby podjąć jakieś formy dokształcania. Oczywiście szkoły te są również otwarte dla pracujących.

DZ: Czy wasze propozycje spotykają się z zainteresowaniem?

KS-Z: Na pewno tak. Dowodzi tego wzrastająca liczba osób uczących się w szkołach dla dorosłych. W 2001 roku mieliśmy w nich 312 słuchaczy, a w bieżącym kształciło się ich 635. Stuprocentowy wzrost świadczy o tym, że trafiliśmy w zapotrzebowanie.

DZ: Jak wygląda dziś ta oferta?

KS-Z: Szkół dla dorosłych mamy w powiecie dziewięć. I są to szkoły kształcące na różnych poziomach. W Zespole Szkół Ogólnokształcących w Pszczynie na ul. 3 Maja mamy uzupełniające dwuletnie LO dla absolwentów zasadniczych szkół zawodowych i trzyletnie LO dla absolwentów gimnazjów. Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Woli proponuje dorosłym: technikum uzupełniające, LO uzupełniające, szkołę policealną (o specjalnościach: technik spedytor, technik mechanik, technik informatyk, technik handlowiec, opiekun w domu pomocy społecznej, opiekunka dziecięca i technik bezpieczeństwa i higieny pracy). W Zespole Szkół Samochodowych w Pszczynie jest gimnazjum dla dorosłych, w programie którego są również przedmioty zawodowe. Jest też technikum uzupełniające, szkoła policealna i od tego roku zasadnicza szkoła zawodowa dla dorosłych, gdzie można się uczyć w takich zawodach, mechanik pojazdów samochodowych, tokarz, ślusarz, monter instalacji i urządzeń sanitarnych, malarz-tapeciarz i kucharz małej gastronomii.

DZ: Ile osób może znaleźć miejsca w tych szkołach?

KS-Z: Nie ma limitu. Uruchamiamy klasę, jeśli mamy 35 chętnych. Ale jeśli konkretną specjalnością byłoby zainteresowanych 30 osób, zarząd powiatu na pewno nie będzie stawiał weta.

DZ: Dorośli płacą za naukę?

KS-Z: Nie. Ten tryb kształcenia jest bezpłatny. Nabór trwa do 28 sierpnia.