PTTK w Pawłowicach ma 3 lata [ZDJĘCIA]

To chyba najmłodsze koło PTTK w regionie, ale już dawno nadrobiło zaległości względem starszych kolegów. Rocznie organizuje ponad 15 wycieczek, za każdym razem z kompletem uczestników.

- Nie mamy problemu z zapełnieniem pięćdziesięcioosobowego autobusu - mówi Mirosław Kordiak, współzałożyciel pawłowickiego koła. I chociaż większość wycieczek prowadzi górskimi szlakami, to jak podkreślają organizatorzy, PTTK nie musi wyłącznie kojarzyć się z górami.

- Organizujemy też rajdy rowerowe, a przynajmniej raz w roku mamy w programie spływ kajakowy. Bo chodzi o to, aby z oferty PTTK mogli skorzystać wszyscy mieszkańcy.

- Nie da się ukryć, że te bardziej wymagające, górskie wycieczki, oblegane są przez młodzież. Z kolei nizinne, piesze i rowerowe zdobyły sympatię starszych uczestników - mówi Kordiak. Bo w PTTK nie ma ograniczeń wiekowych - Nawet 4-latki idą z rodzicami w góry, z kolei najstarszy uczestnik jednej z wypraw miał 78 lat - mówi szef pawłowickiego PTTK.

Koło w Pawłowicach wypełniło lukę, która od lat była w gminie.

- Najbliższe oddziały są w Pszczynie i Jastrzębiu-Zdroju, a u nas dziura, nic się nie działo. A jednak widać, że mieszkańcy chcą aktywnie spędzać czas - dodaje. Poza tym PTTK to ciągle uznana marka.

- Kiedy ja wstępowałem przed laty do PTTK wiedziałem, że jest to organizacja z tradycjami. Dzisiaj są one kontynuowane. Ta organizacja ma w swoim gronie wykwalifikowanych przewodników, którzy towarzyszą uczestnikom wycieczek - mówi Mirosław Kordiak.

W tym roku uczestnicy mają na swoim koncie już lutową wyprawę na Klimczok. trasa liczyła 14 km, jednak była tak zaplanowana, aby znalazły się na niej aż 3 schroniska, gdzie uczestnicy mogli odpocząć. Jednak, jako że apetyt rośnie w miarę jedzenia, wśród pawłowiczan pojawiła się już ochota na zdobycie wyższych szczytów niż polskie góry.

- W trochę dalszej perspektywie planujemy pierwszą wycieczkę w Alpy. Oczywiście nie te najwyższe, ale taki alpejski trekking na początek - mówi Kordiak.

A na długi weekend majowy zapowiada się gratka dla rowerzystów. W planach jest wyprawa do Doliny Baryczy nad Stawy Milickie.

Każdy członek koła jest ubezpieczony od następstw nieszczęśliwych wypadków w trakcie uprawiania turystyki oraz kosztów akcji ratunkowej w przygranicznych rejonach m.in. Czech i Słowacji. Uzyskuje też 20 proc. rabatu na noclegi w schroniskach, hotelach i innych obiektach PTTK.

Członkowie PTTK biorą udział w wycieczkach za preferencyjną cenę .

Wszystkie formalności można załatwić podczas dyżurów członków zarządu Gminnego Koła PTTK w każdą drugą środę i czwartą środę miesiąca w godz. 16-17. Należy wypełnić deklarację członkowską, niezbędne będą też 3 zdjęcia legitymacyjne. Na koniec wystarczy uiścić wpisowe i składkę członkowską na dany rok kalendarzowy i już jesteśmy w PTTK.

Składka członkowska w 2014 roku wynosi 40 zł dla dorosłych oraz 30 zł dla dzieci i młodzieży uczącej się, oraz emerytów. Jak przekonuje prezes PTTK w Pawłowicach, członkostwo jest dobre zwłaszcza dla ludzi bardzo aktywnych.

W tym roku pawłowiczanie zdobyli już Łysą Górę i Klimczok, a to dopiero początek. Przed nimi jeszcze rajdy rowerowe i kajaki.