Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest w Pszczynie po śmierci ciężarnej kobiety. Marsz dla Izy. Na ulicach słychać gromki okrzyk „Ani jednej więcej!" Zobacz WIDEO

Martyna Urban
Martyna Urban
Pszczyna. Protest po śmierci ciężarnej kobiety: Ani jednej więcej!

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Pszczyna. Protest po śmierci ciężarnej kobiety: Ani jednej więcej! Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Marzena Bugała-Astaszow
W Pszczynie odbył się protest, w związku ze śmiercią 30-letniej kobiety, która zgłosiła się do szpitala w 22. tygodniu ciąży z odchodzącymi wodami płodowymi. Na ulice miasta wyszły setki osób manifestujących hasło "Ani jednej więcej". Protest rozpoczął się pod Zamkiem Pszczyńskim. Zobaczcie zdjęcia i film. Nagranie porusza...

Setki kobiet i mężczyzn wyszły na ulice Pszczyny w sobotę, 6 listopada. Protestujący manifest rozpoczęli pod Zamkiem Pszczyńskim i udali się w kierunku Katowickiej i Piastowskiej. W mieście można było usłyszeć jednej, spójny okrzyk: "Ani jednej więcej".

- Kilku poważnych panów zapomniało, że co piszą na papierze, jest pisane na ludzkiej skórze. Co dla nich jest przedmiotem dyskusji, jest kwestią życia i śmierci. - dało się wyczytać na jednym z bilbordów.

Idziemy, by upamiętnić życie Izabeli

Takie hasło wygłosiła jedna z dowodzących nad protestem. Kobiety z wielkim żalem i złością wykrzykiwały motto przewodnie manifestacji. W zgromadzeniu wzięło udział także spore grono mężczyzn, które walczyło o przestrzeganie praw człowieka wobec kobiet. Wśród uczestników dało się także dostrzec dzieci, które maszerowały razem ze swoimi matkami.

- Oczy całej Polski są zwrócone na Pszczynę. To się nie może powtórzyć. - podkreśla jedna z organizatorek manifestu.

Uczestniczki protestu nie chcą umierać na stole operacyjnym, tylko dlatego, że Trybunał Konstytucyjny 22 października 2020 roku uchwalił wyrok zakazujący aborcji, z powodu nieuleczalnych wad płodu.

Pierwsza ofiara wyroku TK

30-letnia Izabela z Pszczyny była w 22. tygodniu ciąży. W wyniku odpłynięcia wód płodowych została przewieziona do Szpitala Powiatowego w Pszczynie, gdzie zmarła w wyniku wstrząsu septycznego. Sprawę nagłośniła Jolanta Budzowska, radczyni prawna reprezentująca rodzinę zmarłej.

Lekarze nie zdecydowali się na zabieg, z powodu obowiązującego wyroku TK. Zgodnie z nim, opróżnienie jamy macicy, gdy płód żyje, jest traktowane jako przerwanie ciąży. Zdaniem mec. Jolanty Budzowskiej decyzja lekarzy ma związek z wyrokiem TK z 22 października 2020 r.

Fala protestów w całej Polsce

Do Pszczyny, 6 listopada dołączyły takie miasta, jak Rybnik i Racibórz. W niedzielę mają się odbyć w Bielsku-Białej o 17, w Jaworznie o 18 i w Katowicach o 19. Natomiast w poniedziałek odbędzie się w Bytomiu o 17.15.

Tak wygląda protest w Warszawie.

- Polskie, nieludzkie prawo skazuje kobiety na konanie. Zbieramy podpisy za legalizacja aborcji, rzetelną edukacją, dostępem do antykoncepcji. Zbieramy je dla Izabeli i innych kobiet, by je uchronić. Ze zniczami w dłoniach, czasem w ciszy. Będziemy je zbierać w wielu miejscach miasta - informują organizatorzy protestu w Katowicach.

Zdaniem premiera orzeczenie TK nie zagraża życiu kobiet

Do sprawy wczoraj odniósł się też premier Mateusz Morawiecki. Zdaniem premiera, zeszłoroczne orzeczenie upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego wyłączające ciężkie wady płodu z przesłanek legalnej aborcji nie zmieniło nic w sytuacji kobiet, dla których ciąża wiąże się z zagrożeniem zdrowia i życia.

- Lekarze mają obowiązek ratować zdrowie i życie matki, taki jest stan prawny dzisiaj - stwierdził Morawiecki.

Premier podkreślił, że okoliczności śmierci 30-letniej kobiety w szpitalu w Pszczynie powinny być dogłębnie wyjaśnione.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto