Idący we wtorek wieczorem na zakupy pszczynianin zamiast w sklepie... wylądował w tutejszym szpitalu powiatowym z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu. Lekarze stwierdzili u niego również krwotok z ucha i inne obrażenia. Przechodząc przez jezdnię na ulicy Bolesława Śmiałego, w strefie ograniczonej prędkości do 20 kilometrów na godzinę, mężczyzna został potrącony przez... rowerzystę.
- Wyjaśniamy właśnie przyczyny tego zdarzenia - powiedział nam Artur Wątroba, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego w Komendzie Powiatowej Policji. - To pierwszy taki przypadek w naszym regionie. Nie dość, że do wypadku doszło w wyznaczonej strefie, w której nawet samochody nie przekraczają dozwolonej prędkości, to jeszcze udział w zdarzeniu o tak fatalnych skutkach rowerzysty i pieszego jest dla nas kompletną nowością. Wiemy jedynie tyle, że wszystko wydarzyło się w miejscu, gdzie pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo.
Jak wynika z raportów pszczyńskich dzielnicowych, mieszkańcy miasta niezmiernie rzadko informują o piratach drogowych na dwóch kołach. Ich największe wykroczenia to dość powszechna maniera jeżdżenia po zmroku bez światła. Może dlatego właśnie posiadacze tych pojazdów często są potrącani przez samochody.
Pamiętaj o lampie
Pszczyna jest miejscowością, w której bardzo dużo osób korzysta z roweru, dlatego policjanci poświęcają dużo czasu na kontrolę ich zachowania. Najgorszym czasem dla rowerzystów jest okres jesienno-zimowy. Wtedy, głównie za sprawą fatalnej pogody, dochodzi do największej liczby potrąceń ich przez samochody. Dlatego przez cały rok bacznie kontrolowane jest posiadanie przez kierujących tymi pojazdami kompletnego oświetlenia. Inną grupą są nietrzeźwi kierujący rowerami. Miesięcznie w Pszczynie zatrzymywanych jest kilka takich osób.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?