Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piraci dostają zdjecia i...mandaty

Sylwia Plucińska
fot. Krzysztof Grucka.
15 tysięcy przypadków łamania przepisów wykryły pszczyńskie fotoradary. 1600 kierowców zapłaciło już mandaty do kasy gminy

Jedni nazywają je maszynkami do nabijania kasy Pszczyny. Inni bezprawnym działaniem wymierzonym w kierowców, dlatego zawiązali Społeczny Komitet Obrony Kierowców i zamierzają wystąpić z grupowym pozwem do sądu. Na stronie internetowej SKOK z podtytułem "Chronimy interes mieszkańców. Stop legalnemu bezprawiu" można przeczytać, że w 80 dni działania fotoradarów wystawiono 25 tys. mandatów, a średnia kwota takiego mandatu wynosiła 300 zł.

Tomasz Drąszkowski, wiceburmistrz Pszczyny, który był pomysłodawcą wprowadzenia fotoradarów na pszczyńskie drogi mówi, że nie ma pojęcia skąd te dane.
- Według najświeższych danych, bo z dnia 17 sierpnia, zostało wysłanych 8 tysięcy wezwań do zapłacenia mandatu. Średnia kwota mandatu wynosiła między 165-170 złotych. Nieco ponad 1700 mandatów zostało zapłacone, co daje ok. 270 tys. złotych. To są fakty.

Umowę z prywatną firmą Radarsystem zawarła Pszczyna w marcu tego roku.

W radzie miejskiej, która musiała dać burmistrzowi delegację do jej podpisania, nie było stuprocentowej pewności czy to dobry pomysł. Nikt nie kwestionował potrzeby poprawy bezpieczeństwa na pszczyńskich drogach, ale np. radna Sylwia Caputa chciała wiedzieć ile będzie kosztować obsługa tego systemu, czy trzeba będzie zwiększyć zatrudnienie w Straży Miejskiej, która będzie musiała zajmować się całą papierkową robotą, ponieważ prywatna firma nie może mieć dostępu do danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Koniec końców pomysł zyskał akceptację większości radnych. Według umowy Radarsystem od każdego mandatu ma dostać 80 zł prowizji.

Według informacji T. Drąszkowskiego nie pobrał jeszcze ani grosza. Ale na pewno pobierze. Umowę zawarto na trzy lata lub do osiągnięcia przez firmę 900 tys. zł dochodu z wypożyczania 2 fotoradarów i obróbki zdjęć.

Podczas pierwszej serii kontroli zdjęcia robiono kierowcom, którzy przekroczyli o 20 km dozwoloną prędkość. Teraz rozważa się podniesienie tego progu do 30-40 km, żeby strażnicy byli w stanie przerobić zebrany materiał.

Na razie policja na polecenie wojewody ma skontrolować czy pracownicy firmy mają dostęp do danych osobowych karanych kierowców.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piraci dostają zdjecia i...mandaty - Pszczyna Nasze Miasto

Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto