Ogrody Kapias w Goczałkowicach Zdroju, to miejsce, które przyciąga, hipnotyzuje, relaksuje i w ogóle dostarcza samych pozytywnych wrażeń. Nie ma pory niedobrej do spaceru po tych wszystkich zakątkach ogrodów Kapiasów stworzonych z miłości do przyrody, kwiatów i innej roślinności. A już wiosna to szczególny czas, kiedy każdego dnia coś nowego zakwita. W pełnym rozkwicie są w tej chwili wszystkie tulipany, kwitną azalie, rododendrony... A do tego zachwycają proste pomysły na urzekające dekoracje ogrodowe. Goczałkowickie ogrody Kapiasów to nie tylko przyjemność przebywania w pięknym miejscu, ale też mnóstwo inspiracja do tworzenia piękna wokół siebie - w swoim ogrodzie czy tarasie lub chociażby na balkonie.
Ogrody Kapias w Goczałkowicach Zdroju to też raj dla dzieci - z tymi wszystkimi kryjówkami, okienkami, domkami, labiryntem.
To także edukacja. Ot, na przykład - hotel dla owadów. Dowiadujemy się, że warto je budować dla zachowania różnorodności biologicznej oraz równowagi. Do budowy należy użyć materiałów naturalnych, jak suche liście, pędy bambusów, szyszki, drewno, kora czy produkty z recyklingu: palety, terakota.
Jak już powiedzieliśmy, ogrody Kapiasów powstały z miłości do przyrody i piękna roślinnego świata. Założyli je Elżbieta i Bronisław Kapiasowie, ale spory wkład w to rodzinne dzieło włożyła też ich córka - Katarzyna Kapias. Inspiracji szukała w takich specjalistycznych pismach jak „Ogrody” czy „Magnolia”. Bo czasu na jeżdżenie po świecie nie było. - Mój ukochany ogród angielski stworzyłam, nigdy w Anglii nie będąc. To samo ze skandynawskim czy japońskim - mówi.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?