Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na wizyty do niektórych specjalistów w pszczyńskim szpitalu trzeba czekać nawet ponad rok

Redakcja
Krzysztof Grucka
Na niektóre zabiegi w pszczyńskim szpitalu według danych Narodowego Funduszu Zdrowia trzeba zaczekać nawet ponad 500 dni

Wybieracie się do specjalisty? Liczcie się z kolejkami, i to długimi. Na niektóre zabiegi czekać trzeba nawet półtora roku. Także w pszczyńskim szpitalu. U nas najdłużej czeka się na endoprotezę stawu biodrowego, bo aż 581 dni. W kolejce czeka bowiem aż 238 chętnych. Nie najlepiej jest też z dostaniem się na zabieg na chirurgię.

Średni czas oczekiwania to 294 dni, chyba że nasz przypadek jest pilny, wtedy czas oczekiwania skraca się do 19 dni. Na trzecim miejscu pod względem długości oczekiwania na zabieg jest wszczepienie endoprotezy stawu kolanowego. Jeśli przypadek jest stabilny i nie wymaga nagłej interwencji chirurga, to oczekiwanie na zabieg trwa 136 dni. Powyżej 100 dni czekamy jeszcze na przyjęcie na urazówkę.

Pocieszeniem może być to, że przypadki pilne przyjmowane są praktycznie bez kolejek. Ewentualnie czas oczekiwania nie przekracza wówczas dwóch tygodni. Lepiej sytuacja wygląda w poradniach i niepublicznych przychodniach, jednak to też zależy od dziedziny. Na wizytę u kardiologa trzeba bowiem czekać aż 187 dni, jeśli stan zdrowia pozwala na to żeby czekać. Jeśli przypadek jest pilny i tak musimy wytrwać w kolejce aż 47 dni.

A w przypadku problemów z sercem, każdy dzień jest na wagę złota. Niestety, nietrudno zauważyć, że największe kolejki tworzą się do specjalistów chorób, które współcześnie dotykają największej liczby ludzi, i które związane są z naszym trybem życia. Na przykład można przytoczyć wizytę w poradni diabetologicznej, do której w kolejce trzeba zaczekać aż 142 dni. Ponad sto dni czekamy także do alergologa i pracowni fizjoterapeutycznej.

Bez problemu dostaniemy się natomiast do poradni chirurgii ogólnej , nefrologa czy neurologa. Przyjmowanie na oddziały szpitalne również odbywa się na bieżąco, podobnie jak do poradni gastrologicznej czy ginekologicznej. Można powiedzieć, że na tle innych miast i szpitali, w Pszczynie nie jest najgorzej. Pomimo że łącznie w kolejkach do specjalistów i na zabiegi w pszczyńskim szpitalu czeka ponad 1500 osób.

Nowością w szpitalu w tym roku jest oddział nefrologiczny i kardiologii inwazyjnej, ten ostatni niestety nie ma jeszcze przyznanego kontraktu z NFZ. Na to nadzieja jest dopiero w przyszłym roku. Czy tak się stanie, będzie wiadomo po nowym roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto