MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mogło być więcej

(gsc)
Piłkarze Iskry (ciemne stroje) byli w sobotę lepiej zorientowani, gdzie jest piłka. Fot: Jerzy Gościński
Piłkarze Iskry (ciemne stroje) byli w sobotę lepiej zorientowani, gdzie jest piłka. Fot: Jerzy Gościński
W 19 minucie sobotniego spotkania Iskra Pszczyna - Krupiński Suszec gospodarze prowadzili już 3:0, co oznaczało, że losy meczu są praktycznie rozstrzygnięte.

W 19 minucie sobotniego spotkania Iskra Pszczyna - Krupiński Suszec gospodarze prowadzili już 3:0, co oznaczało, że losy meczu są praktycznie rozstrzygnięte. Miejscowi strzelili potem jeszcze jednego gola i wygrali ostatecznie 4:0.

Pierwsze trzy trafienia gospodarzy były efektem ładnych, kombinacyjnych akcji. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Piotr Bielecki. W 15 minucie goście mieli znakomitą okazję do wyrównania. Nie dość, że jej nie wykorzystali, to miejscowi wyprowadzili kontrę, po której Jan Komraus podał tak dokładnie do Przemysława Dziadka, że młody gracz Iskry nie miał żadnych problemów ze skierowaniem piłki do siatki.

Trzy minuty później kibice z Pszczyny wiwatowali ponownie. Pierwszy gol padł po akcji lewą stroną boiska, drugi po kontrze z prawej. Teraz miejscowi kilkoma podaniami w środkowej części placu ograli obronę Krupińskiego, a Przemysław Pitry spokojnie strzelił obok wybiegającego z bramki Rafała Woźnego.

Od tego momentu tempo meczu znacznie spadło. Gospodarze, mając zapas trzech goli, nie kwapili się zbytnio z dobijaniem rywala. W drugiej połowie Iskra miała kolejne sytuacje, jednak napastnicy miejscowych postanowili zdobywać bramki tylko z odległości co najwyżej 5 metrów. Stąd na polu karnym gości za dużo było dodatkowych podań zamiast strzałów. Dopiero w 85 minucie swojego kolejnego gola zdobył Dziadek.

- Wiodło się nam dzisiaj tak, jak się nam wiodło, czyli nie wiodło się w ogóle - tak skwitował grę swojego zespołu Arkadiusz Lazar, trener Krupińskiego.
Goście starali się, ale tego dnia miejscowi byli za dobrze dysponowani, by zrobić im krzywdę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto