Żeby wygrać w konkursie "Gwiazdy pod choinkę", należało wysłać przekonywujące uzasadnienie. - Pisałem je wierszem, prozą. Wysłałem kilkadziesiąt takich uzasadnień. Nie wiem, które spodobało się najbardziej - mówi Tomasz Bojarski.
Oto kilka z nich:
Będzie to rzecz niepojęta,
Spotkać się z Łukaszem w święta.
Jest to coś o czym wciąż marzę,
Wszak są w domu dwaj piłkarze.
W wielkiej glorii, w pełnej chwale,
Ugościmy Go wspaniale.
Od dziecka jestem sympatykiem futbolu, a tę pasję przelałem na swoich synów, którzy nie tylko pasjonują się piłką nożną, ale też kilku lat pilnie ją trenują. Dlatego bardzo mi zależy na spotkaniu z Łukaszem Piszczkiem i podzieleniu się tym doświadczeniem z synami trenującymi piłkę nożną
Będzie to rzecz nader piękna,
Spotkać się z Łukaszem w święta.
Ze mną są piłkarze dwaj,
Więc to prezent naj, naj, naj.
Wrażeń więc wymienią moc,
Dotąd aż zapadnie noc.
Na Łukasza więc czekamy
I serdecznie zapraszamy.
No i doczekali się. W domu Bojarskich piłkarz spędził około półtorej godziny. Była mowa o początkach jego piłkarskiej kariery, o plakatach, jakimi wyklejał swój pokój, o dziecięcych fascynacjach klubowych.. Z synami gospodarzy zagrał w play station.
Na pamiątkę tych niezwykłych świąt Mariuszowi i Łukaszowi Bojarskim zostaną koszulki Borussii Dortmund z autografami Łukasza Piszczka. On sam wyszedł z ich domu m.in. z kalendarzem ze zdjęciem drużyny APN GKS Tychy, w której gra Mariusz (drużyna APN to drużyna Akademii Piłki Nożnej GKS Tychy; Łukasz gra w UKS GKS Tychy, czyli Uczniowskim Klubie Sportowym GKS). Otrzymał także dyplom z gratulacjami i podziękowaniami od UKS GKS Tychy.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?