Książka Alojzego Lysko powstawała przez 35 lat

W miniony czwartek w zapełnionej publicznością sali Domu Kultury w Woli odbyło się spotkanie autorskie z Alojzym Lysko, który wydał nową książkę - “Jak to dawniej na Ziemi Pszczyńskiej”. Publikacja ukazała się nakładem Gminnego Ośrodka Kultury w Miedźnej z siedzibą w Woli. “To książka o wielkiej miłości do ziemi rodzinnej - trafnie zauważa we wstępie Joanna Stawowy, dyrektor GOK. - Alojzy Lysko po prostu słucha głosu swej ziemi. Słucha Bojszów, gdzie się urodził i żyje, słucha Pszczyńskiej Krainy, która go ukształtowała mentalnie, słucha Górnego Śląska, z którym się utożsamia. Czasem też słucha naszej Woli - wsi, z której gleby pije soki życia jednym korzeniem rodowym”.

- Całe życie tworzyłem tą książkę - powiedział Alojzy Lysko. - Najstarszy tekst w tej książce ma trzydzieści pięć lat, a najmłodszy miesiąc. Można sobie wyobrazić, jaka jest skala moich emocji sprzed trzydziestu paru lat i dzisiaj, jak inaczej patrzyłem na świat wtedy, a jak patrzę dzisiaj.

“Jak to dawniej...” powstała na podstawie zebranych przez Lyskę relacji osób pamiętających Wolę za dawnych lat. Bezcenny fundament stanowiły wspomnienia urodzonej w roku 1919 Gertrudy Granatyr (z domu Niesyto).
- Ja miałem już mnóstwo rozmówców, ale takej rozmówczyni, jak była pani Gertruda, to nie miałem nigdy - zauważył Lysko. - To, co się w jej głowie zapisało to jest coś naprawdę unikalnego! Postanowiłem tę urodę życia w jej widzeniu utrwalić.

Z Woli wywodzi się również obecny na spotkaniu ksiądz Stanisław Urbańczyk, wieloletni dyrektor Zakładu Salezjańskiego w Oświęcimiu. Jego wspomnienia stały się ważną częścią książki. A jej dodatkowym atutem są liczne, z dbałością o historyczne detale narysowane ilustracje autorstwa Józefa Kłyka.

- Książka jest taką cudowną podróżą w przeszłość - powiedziała Joanna Stawowy