Ks. Józef Sinka, proboszcz parafii MB Pośredniczki Wszelkich Łask w Tychach: 35 lat kapłaństwa [ZDJĘCIA]

_K lasa przeczuwała, że kilku kolegów pójdzie do seminarium duchownego. Poszło nas sześciu, z których czterech faktycznie zostało księżmi _– mówi ks. Józef Sinka, proboszcz parafii MB Pośredniczki Wszelkich Łask w Urbanowicach, który jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego w rodzinnej Pszczynie. Słynnego liceum, w którym w dwudziestoleciu międzywojennym kształcili się synowie wielkich właścicieli ziemskich, jak Sapiehowie, Radziwiłłowie, Czetwiertyńscy i inni.
Duży wpływ na wybór tej drogi miał ks. Henryk Jośko, który pojawił się w pszczyńskiej parafii Wszystkich Świętych jako wikary i miał w swoich obowiązkach opiekę nad ministrantami. Jednym z nich był właśnie obecny proboszcz urbanowickiej parafii, który ministrantem został w pierwszej klasie szkoły podstawowej.

Podobała mi się jego otwartość. Można było do niego przyjść z każdą sprawą. Poświęcał nam bardzo dużo czasu. Był dla mnie wzorem księdza

– wspomina ks. Sinka.
Decyzja o wyborze stanu duchownego nie była niczym nadzwyczajnym w rodzinie. Księżmi byli brat dziadka, Jan Sinka i brat ojca, o. Tarsycjusz Sinka. Księdzem był też jeden z krewnych, ks. Alojzy Konieczny. Księdzem został nie tylko Józef Sinka, ale i jego brat Stanisław.
24 czerwca minie dokładnie 19 lat, jak dekretem abp. Damiana Zimonia objął ster urbanowickiej parafii. - Cieszy mnie, kiedy parafianie mówią, że jestem podobny do budowniczego tego kościoła, ks. Leona Szkatuły. Nie znałem go, ale słyszałem, że był bardzo pracowity, a jednocześnie nie chciał żadnych pochwał. Tym bardziej jest mi więc miło, że porównują mnie do takiego człowieka – mówi ks. Józef Sinka.
W ciągu 19 lat posługi kapłańskiej ks. Józefa w tej parafii Urbanowice bardzo się rozrosły i zmieniły.
– Kiedy tu przyszedłem, Urbanowice liczyły ok. 2,5 tys. osób, dziś jest około tysiąca więcej. Bardzo często są to tyszanie z bloków. Wiele z nich nie identyfikuje się z parafią, nie uczestniczy w jej życiu. Mówią, że na msze jeżdżą do poprzedniej parafii – opowiada proboszcz. - Bardzo chciałbym, żeby udało mi się zjednoczyć tę parafią złożoną z rdzennych urbanowiczan i ludności napływowej. Bardzo chciałbym tych drugich związać z kościołem.
Marzeniem księdza jest, by kościół się zapełnił. – Żeby było więcej ludzi, którzy wiedzą, po co do kościoła przychodzą – mówi.
W parafii Matki Bożej Pośredniczki Wszelkich Łask w Urbanowicach można się przyłączyć do Żywego Różańca. Swoją grupę ma młodzież. Chłopcy mogą zapisać się do ministrantów, dziewczynki - do Dzieci Maryi.
I jest tu specjalne nabożeństwo poświęcone Janowi Pawłowi II. Zawsze w pierwszą sobotę miesiąca.

Co księdza Józefa Sinkę relaksuje? Ogród. To na co dzień. A na wakacje – Bieszczady, Solina. – Bardzo lubię pływanie na łódce i wędkowanie – mówi.
Świetnie robią mu też książki ks. Dolinda Ruotola, który napisał „W twojej duszy jest niebo” i „Jezu, Ty się tym zajmij”.

Ks. Ruotolo uczy wielkiego zaufania do Boga, którego on sam nigdy nie stracił, mimo różnych trudnych życiowych sytuacji. Podczas lektury jego książek człowiek utwierdza się w tym zaufaniu do Boga. Pomagają mi one nie zarazić się innymi myślami

– mówi ksiądz proboszcz urbanowicki.
Minęło 35 lat od święceń kapłańskich ks. Józefa Sinki. Kawał czasu.

Przez te 35 lat niezmienna pozostała misja Kościoła, natomiast zmieniły się metody pracy, bo zmienili się ci, do których słowo Boże kierujemy. Ludzie są dziś inni, ale i my sami jesteśmy inni, też musimy nieustannie nad sobą pracować, nawracać się i zbliżać do Boga

– mówi jubilat.

Ks. Józef Sinka. Kapłańska droga

31 marca 1983 r. ks. Józef Sinka przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Herberta Bednorza w katedrze katowickiej.

Parafie, w których pracował jako wikariusz:
Dąbrówka Wielka (1983-1986), Bielszowice (1986-1989), Lasowice (1989-1991), Kostuchna (1991-1997)
i Wniebowzięcia NMP w Chorzowie Batorym (1997-1999).

W 1999 roku został administratorem, a następnie proboszczem (w roku 2000) parafii Matki Bożej Pośredniczki Wszelkich Łask w Urbanowicach.