Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kilkaset pakietów pomocowych trafi do przebywających w izolatorium w Goczałkowicach-Zdroju. To dar przedsiębiorcy z Żor

LOTA
Uzdrowisko w Goczałkowicach- Zdroju
Uzdrowisko w Goczałkowicach- Zdroju Mat. prasowe
Przedsiębiorca z Żor przekaże pakiety pomocowe dla osób przebywających w izolatorium w Goczałkowicach - Zdroju. Na pakiety składają się ręczniki, bielizna i skarpety. W sumie do placówki trafi kilkaset takich zestawów.

Pakiety pomocowe dla przebywających w izolatorium w Goczałkowicach - Zdroju

Przedsiębiorca z Żor przekaże pakiety pomocowe dla osób przebywających w izolatorium w Goczałkowicach Zdroju. Na pakiety składają się ręczniki, bielizna i skarpety. W sumie do placówki trafi kilkaset takich zestawów. Zostaną przekazane w środę, 15 kwietnia.

- Akcja przekazania to odzew na apel szefostwa goczałkowickiego ośrodka. Zdarza się bowiem, iż do izolatorium wprost ze szpitala przewożeni są pacjenci, którzy nie zdążyli się nawet zaopatrzyć w najpotrzebniejsze rzeczy osobiste – informuje Alina Kucharzewska, rzecznik prasowy Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.

Wcześniej podobne pakiety otrzymali już lekarze, służby medyczne oraz pacjenci z Wojewódzkiego Szpitala nr 3 w Rybniku, Szpitala im. dr. Józefa Rostka w Raciborzu, przekształconego obecnie w jednoimienny szpital zakaźny oraz szpitala w Żorach. W sumie do lecznic trafiło 6500 sztuk niezbędnych produktów.

Śląskie uzdrowisko stało się izolatorium na czas pandemii koronawirusa

Przypomnijmy, że uzdrowisko sanatoryjne w Goczałkowicach-Zdroju zostało przekształcone w izolatorium kilka tygodni temu. To miejsce, w którym kwarantanne mogą spędzić osoby zakażone, które z różnych względów nie mogą lub nie chcą (na przykład ze względu na bezpieczeństwo bliskich) być izolowane we własnych domach.

Dla pacjentów z podejrzeniem koronawirusa przeznaczono 5 pawilonów sanatoryjnych, to Azalia, Magnolia, Wrzos, Limba i Krokus. Dostępnych jest tu około 120 miejsc izolacyjnych. Chorzy mają tu osobne pokoje z węzłem sanitarnym.

- Kierowane będą tutaj także osoby z podejrzeniem koronawirusa, od których pobrano w szpitalu pierwszy wymaz i oczekują na wynik testu. Jeżeli jest on ujemny – wracają do domu. Jeżeli jest dodatni – wówczas lekarz decyduje, czy pacjent zostaje na kwarantannie czy trafia do szpitala zakaźnego – informowały na początku kwietnia służby wojewody śląskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto