Mundurowi z pszczyńskiej drogówki, patrolując Goczałkowice-Zdrój zauważyli pojazd, który miał niesprawne oświetlenie. Policjanci wydali kierującemu sygnał do zatrzymania, jednak ten nie reagował i kontynuował jazdę. W pewnym momencie osobowe bmw wyraźnie przyspieszyło i zaczęło się oddalać. Policjanci ruszyli za nim. W efekcie zatrzymali młodego kierowcę samochodu.
Okazało się, że 27-letni mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej, ponieważ, jak tłumaczył, „jest w pracy i nie ma czasu”. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych stróże prawa ustalili, że kontrolowane bmw nie ma aktualnych badań technicznych. Mieszkaniec Pszczyny za to wykroczenie, jak również za niestosowanie się po wydanego polecenia do zatrzymania, został ukarany mandatem karnym w wysokości 8 tys. złotych, a na jego konto trafiło dodatkowych 15 punktów karnych.
Warto pamiętać:
- Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego podlega karze grzywny albo karze nagany.
- Kto w celu uniknięcia kontroli nie stosuje się do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu, podlega karze aresztu albo grzywny.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?