Jagódka bardzo długo czekała na najdroższy lek świata
Zbiórka na najdroższy lek świata dla Jagódki, u której zdiagnozowano SMA1 rozpoczęła się w sierpniu 2021 roku. Historia maleńkiej mieszkanki gminy Szczytniki poruszyła wiele serc. Zbiórkę wsparły tysiące osób. Według licznika na portalu Siepomaga.pl dokładnie 228 150, ale osób, które wpłaciły też do skarbonek na piknikach i festynach było z pewnością więcej. Zbiórka dobiegła końca w październiku 2022 roku. Od tego czasu wszyscy czekali na to, kiedy dziewczynka otrzyma lek. Terminy podania leku były przesuwane ze względu na infekcje, które przechodziła dziewczynka. W końcu się udało! 22 marca 2023 roku Jagódka otrzymała najdroższy lek świata! A jej życie rozpoczęło się na nowo.
Jagódka z powiatu kaliskiego ponad rok temu otrzymała najdroższy lek świata
Od tego czasu minęło już 14 miesięcy. Jak radzi sobie Jagódka i co u nie słychać?
- Jagódka od momentu podania terapii jest dużo silniejsza. Sama stabilnie i długo siedzi, oddechowo jest również zdecydowanie lepiej. Infekcje już nie są tak groźne i zdążają się sporadycznie. Praktycznie przez rok od podania terapii była tylko jedna. Dzięki terapii nasze życie stało się dużo spokojniejsze - beż strachu o kolejny oddech – mówi Katarzyna Czajka, mama Jagódki.
Podanie leku to nie wszystko. Jagódka cały czas musi dzielnie ćwiczyć, aby być jak najbardziej sprawna.
- Staramy się jak najwięcej rehabilitować Jagódkę. Jeździmy na turnusy do Warszawy oraz do Działoszyna. Powoli zaczynamy się pionizować. W ostatnim czasie zakupiliśmy nowy wózek, bo Jagódka widać że rośnie, a to też jest efektem terapii. Zaopatrujemy się również w niezbędny sprzęt typy gorset ortezy. Jagoda ma rehabilitacje od poniedziałku do piątku. Teraz od 4 tygodni ciągniemy turnusy, gdzie zajęcia ma od godzin rannych do popołudniowych. Wtedy są to o wiele intensywniejsze ćwiczenia i więcej – podkreśla mama dziewczynki i za każdym razem zaznacza jak bardzo jest wdzięczna wszystkim, którzy pomagali Jagódce.
- Oczywiście na to wszystko Jagoda może sobie pozwolić dzięki jej Aniołom, które tak dzielnie walczyły o nią za co jestem i będę dozgonnie wszystkim wdzięczna. Z całego serca wszystkim jeszcze raz bardzo dziękuję w imieniu Jagódki swoim oraz bliskich za każdą pomoc – dodaje Katarzyna Czajka.
ZOBACZ TAKŻE:
26-letni Ukrainiec próbował nakłonić Polaka do szpiegowania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?