Anonimowy list do posła Grzegorza Matusiaka. W nim groźby i wyzwiska
W czwartek 28 września, do biura poselskiego posła Grzegorza Matusiaka z Prawa i Sprawiedliwości, wpłynął anonimowy list z pogróżkami. Nadawca, który nie podpisał się pod listem wzywa w nim, do wycofania się przez posła Matusiaka z prowadzonej kampanii wyborczej, używając przy tym gróźb karalnych.
- Masz tylko tydzień, by się ze wszystkiego wycofać. [...] Twoja kariera głupiego posła - osła się skończyła. Dajemy Ci ostatnią szansę. 7 dni po tym czasie nie wsiadaj do samochodu, bo z nigdy z niego żywy nie wyjdziesz. Znamy Twój każdy krok - czytamy w anonimowym liście skierowanym do posła Matusiaka.
Nadawca listu wskazuje dalej, że "są już przygotowane ładne zabawki, które zostaną w samochodzie" posła.
ZOBACZ TAKŻE: Borys Budka zaatakowany w Galerii Katowickiej. Co wydarzyło się na parkingu?
Poseł Matusiak odnosi się do listu z pogróżkami
W piątek 29 września, poseł Grzegorz Matusiak odniósł się do listu, który trafił do jego biura. Jak przyznaje, obawia się nie tylko o swoje życie, ale przede wszystkim o życie i zdrowie swoich najbliższych. To pierwsza taka sytuacja w dotychczasowej działalności posła Matusiaka.
- Mam duże obawy, co do zabezpieczenia bezpieczeństwa mojej rodzinie i moim współpracownikom. Uważam, że takie działania, które mają miejsce są wynikiem działalności agresji języka polityków. My politycy powinniśmy mówić bardziej merytorycznie do naszych rodaków, Polek i Polaków. Możemy oczywiście rywalizować w programach wyborczych. Ale dzisiaj to co słyszymy w ustach polityków Platformy Obywatelskiej to jest przede wszystkim język agresji i nienawiści oraz szczucia Polaka na Polaka - tłumaczy poseł Grzegorz Matusiak.
Pytany czy podjął w tej sprawie dalsze działania wskazuje, że tuż po otrzymaniu listu, zgłosił sprawę na policję. W piątek 29 września miał być w tej sprawie przesłuchiwany. Do sprawy będziemy wracali.
Mężczyzna wtargnął do biura poselskiego Barbary Dziuk w Tarnowskich Górach
Nie tylko poseł Grzegorz Matusiak padł ofiarą ataków w bieżącej kampanii wyborczej. 54-letni mężczyzna wtargnął we wtorek 26 września do biura poselskiego Barbary Dziuk (PiS) w Tarnowskich Górach - potwierdziła śląska policja. 54-latek został zatrzymany i prawdopodobnie odpowie za tzw. naruszenie miru domowego, zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności lub do roku więzienia.
Z kolei w piątek 22 września, na terenie Galerii Katowickiej zaatakowany został poseł Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.
- To było coś niespotykanego, ten człowiek zaatakował mnie fizycznie, zniszczył mój telefon - powiedział. - Na szczęście nie doszło do tragedii i na szczęście policja bardzo szybko ustaliła sprawcę i został on zatrzymany na gorącym uczynku - dodał poseł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?