Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Goczałkowice: Zwłoki w Wiśle. Mamy nowe fakty

AS
Przypominamy: W ostatni dzień starego roku ciało dryfującego w rzece mężczyzny zauważyli mieszkańcy z mostu znajdującego się przy drodze DK 1 na granicy Czechowic-Dziedzic i Goczałkowic-Zdroju. Tożsamość mężczyzny została już ustalona.

Zwłoki z Wisły o godz. 11 w sylwestra wyłowili bielscy strażacy. Po wyłowieniu ciała, tożsamość mężczyzny nie była jednak znana.
– Trwają czynności związane z ustaleniem tożsamości mężczyzny – mówiła w sylwestra nadkom. Elwira Jurasz z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.

Jak udało się nam dowiedzieć, sprawa została przekazana do pszczyńskiej prokuratury. Prowadzi ją prokurator Wiesław Ignatowski, który zarządził sekcję zwłok, ale na jej wyniki będzie trzeba jeszcze poczekać.

Udało się jednak zidentyfikować ciało mężczyzny. Jak dowiadujemy się w pszczyńskiej prokuraturze, dryfującym w Wiśle mężczyzną był 59-letni Kazimierz B. Mężczyzna był mieszkańcem Bielska-Białej, gdzie mieszkał wspólnie ze swoją konkubiną. Gdzie dokładnie? – Tego nie udało się jeszcze ustalić, mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów z adresem zameldowania – słyszymy w prokuraturze.

Dlaczego mężczyzna znalazł się w wodzie i jakie były powody jego śmierci? To ma wyjaśnić teraz sekcja zwłok i bielska policja. Na jakim etapie jest dokładnie postępowanie, bielska policja nie była nam w stanie powiedzieć.

– Cały czas prowadzone są postępowania, celem ustalenia okoliczności sylwestrowego zdarzenia – mówi Jurasz. Pomóc w wyjaśnieniu sprawy mają również wyniki sekcji zwłok. Kiedy tych możemy się spodziewać, też trudno określić. – Wszystko zależy od lekarza, prowadzącego badanie – twierdzi prokuratura.

Dopiero po zakończeniu postępowania okaże się, czy mieliśmy do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem czy z samobójstwem.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto