Górnicze czapki, wianki z kolorowymi kwiatami i wstążkami, czerwone korale... - całe Przedszkole Niepubliczne Kubusia Puchatka Marii Baar w Tychach było górnikami i Barbórkami, nawet panie wychowawczynie. Taki tu zwyczaj, że wszyscy dopasowują strój do charakteru święta. Do tego stosowne dodatki, które dopełniają scenografii.
Gośćmi specjalnymi byli dwaj górnicy w strojach galowych, którzy obejrzeli występy przedszkolaków (przy akompaniamencie Agnieszki Loski na pianinie), a potem spotkali się z każdą grupą z osobna i opowiadali im o pracy na kopalni. A dzieci mogły z bliska przyjrzeć się nakryciu głowy górnika (które nazywa się czako) z pióropuszem i górniczej szabli.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?