Kiedy mój ojciec zaproponował Agnieszce Osieckiej współpracę nad piosenką, Agnieszka się zgodziła, ale powiedziała, że tym razem po polsku pisał będzie on, a po cygańsku - ona. Było to dziwne, bo przecież Agnieszka Osiecka naszego języka nie znała. Ale piosenka powstała. Tylko, że tego refrenu "Ore ore szaba daba da" to my nie rozumiemy
- wspominał Dziani, który był pierwszym styczniowym gościem cyklu "Tury Kultury" Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tychach.
Dziani jest synem słynnego Don Wasyla, romskiego artysty, twórcy festiwalu piosenki i kultury Romów w Ciechocinku. Śpiewu uczył się u Lidii Pospieszalskiej, potem u Elżbiety Zapendowskiej znanej z programu "Idol". Był uczniem szkoły muzycznej, w klasie skrzypiec. Gra też na pianinie, akordeonie i gitarach, ale te instrumenty opanował już sam.
Spotkanie w Tychach rozpoczął od zapomnianej piosenki taborowej, którą słyszał w dzieciństwie, a potem odkrył na jakiejś starej kasecie. - Dziś taborów już nie ma. Nasze wędrownicze życie skończyło się w roku 1964, chociaż my, artyści, nadal jesteśmy wędrownikami, ale tabory zamieniliśmy na samochody - mówił gość.
Na estradę weszło kolejne pokolenie tej muzycznej rodziny.
- Scena kocha młodych. Więc robimy miejsce moim synom, synom mojego brata i synowi naszej siostry - mówił Dziani, ojciec trzech chłopaków: 22-letniego, 16-letniego i trzylatka.
Romowie polscy żyją na ogół jak Polacy, choć przy stole nadal kobiety siedzą osobno, mężczyźni osobno.
- Ma to swoje dobre strony, bo kobiety mogą sobie pogadać na swoje tematy, a mężczyźni rozmawiać o swoich sprawach - powiedział Dziani.
Cygańskie jedzenie nie już tak pikantne, jak było kiedyś. Zmiany wymuszają młodzi, którzy mają już inne upodobania.
- Ale jak czas pozwala, organizujemy biesiady plenerowe i wtedy chętnie wracamy do kociołków - powiedział.
Polscy Romowie są dwujęzyczni. Mówią zarówno po polsku, jak i w swoim języku i obu tych języków używają na co dzień w domu.
Romowie czy Cyganie?
- Siebie nazywamy Romami, Cyganie to dla nas słowo obce, ale nie jest obraźliwe. Pochodzi od słowa znaczącego "wędrowcy", a taki tryb życia przez wieki prowadziliśmy - wytłumaczył Dziani.
Kolejne spotkanie w cyklu "Tury kultury" - 25 stycznia o godz. 18, oczywiście, w mediatece przy al. Piłsudskiego 16 w Tychach. Gościem będzie Krzysztof Materna.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?