Ostatnie opady deszczu mocno dały się we znaki przytulisku dla zwierząt w Ćwiklicach. Woda wdarła się do boksów dla zwierząt. Wysoki poziom wody utrzymywała się też na wybiegach.
- Dziś sytuacja jest już opanowana, ale od piątku walczyliśmy z żywiołem – mówi Dominika Nawa z „Przystani”. - Przytulisko znajduje się na podmokłym terenie, nie mamy odpływu. Intensywne deszcze sprawiły, ze woda zaczęła zalegać. Wdarła się do boksów dla zwierząt, zalała wybiegi – mówi. - Teraz przestało padać jest już lepiej. Własnymi rękami udało nam się usunąć wodę z pomieszczeń. Potrzebujemy jednak wsparcia, aby trochę utwardzić teren i zrobić odwodnienia. - dodaje Dominik Nawa.
Jak zdradza Dominik Nawa, nie jest to pierwsza walka pracowników „Przystani” z deszczem. Problem pojawia się od lat, ale z roku na rok narasta. Dlatego opiekunowie zwierząt apelują o pomoc. Potrzebny jest piasek i gruz do utwardzenia terenu. - Poszukujemy firmy z małą koparka, która zechciałaby nam zrobić odwodnienie. Zależy nam na tym, aby woda spływała na pastwiska, a nie zalegała na ternie przytuliska, żeby zwierzęta nie musiały stać w wodzie– mówi.
Obecnie pod opieką przytuliska znajduje się ponad 500 zwierząt. Mieszkają tu zarówno psy, koty ptaki jak i konie, krowy kozy czy świnki. Samych dużych zwierząt jest ponad 100.
Poniżej podajemy namiary, dla osób chcących wesprzeć przytulisko:
Fundacja Przystań Ocalenie, mieści się w Ćwiklicach przy ul. Kombatantów 134
43-229 Ćwiklice
tel. +48 723-80-80-02
Nr konta: 29 1750 0012 0000 0000 2212 8288
KRS 0000464918
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
