Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

A mógł po prostu przyjąć mandat. Zamiast tego zaproponował łapówkę i wpakował się w kłopoty. 42-letni jastrzębianin może trafić do więzienia

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Mężczyźnie grozi nawet 10 lat pobytu za kratkami.
Mężczyźnie grozi nawet 10 lat pobytu za kratkami. arc.
Po 200 złotych łapówki dla każdego z policjantów drogówki, którzy go zatrzymali zaoferował 42-letni jastrzębianin. Mężczyzna chciał w ten sposób uniknąć mandatu, który miał mu zostać wlepiony za jazdę bez włączonych świateł, zapiętych pasów bezpieczeństwa i ważnego badania technicznego pojazdu. Kary nie uniknął, a dodatkowo grozi mu więzienia za próbę przekupienia policjantów.

A mógł po prostu przyjąć mandat. Zamiast tego zaproponował łapówkę...

Zamierzał uwolnić się od problemów, a wyszło zgoła odwrotnie. W Jastrzębiu-Zdroju, na jednej z tamtejszych ulic, miejscowa policja - a dokładnie mundurowi drogówki - zatrzymali 42-letniego mężczyznę, kierującego osobowym oplem. Powody jego zatrzymania były dwa, a jak się później okazało trzy.

- 42-latek podczas jazdy nie korzystał z pasów bezpieczeństwa oraz nie miał włączonych świateł - informuje st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Jak przekazuje jastrzębska policja, w trakcie drogowej kontroli, na jaw wyszło również, że samochód, którym jechał jastrzębianin w ogóle nie powinien był znaleźć się na drodze. - Mundurowi w trakcie kontroli drogowej zauważyli także, że pojazd nie posiada aktualnych badań technicznych pojazdu - mówi st. asp. Halina Semik.

Kara jaką za popełnione przez 42-latka wykroczenia wymierzyli policjanci to: 200 złotych i 7 punktów karnych na jego konto. I na tym sprawa mogłaby się właściwie zakończyć. Z relacji jastrzębskich mundurowych wynika, że zmierzała wręcz ku zakończeniu, bo kierowca opla przyjął mandat. Później miał jednak ze swojej decyzji się wycofać.

- Podczas wykonywania czynności przez policjantów, starał się wpłynąć na ich decyzję. Kiedy spotkał się z odmową ze strony mundurowych, 42-latek postanowił inaczej "załatwić" sprawę i zaproponował "polubowne rozwiązanie zaistniałej sytuacji" - relacjonuje oficer prasowa jastrzębskiej policji.

Poprzez polubowne załatwienie sprawy, mężczyzna rozumiał korzyść majątkową, czyli po prostu łapówkę dla policjantów. Ta miała wynieść po 200 złotych dla każdego ze stróżów prawa.

Teraz jastrzębianin ma spore kłopoty

Mundurowi rzecz jasna odmówili przyjęcia pieniędzy. Jastrzębianin był jednak na tyle nieustępliwy, że nie zważał na ich ostrzeżenia, iż popełnia przestępstwo. I tak w końcu się doigrał...

- Podczas kolejnej próby przekonania mundurowych do przyjęcia łapówki, stróże prawa poinformowali go, że zostaje zatrzymany pod zarzutem popełnienia przestępstwa - przyznaje st. asp. Halina Semik.

42-latkowi przedstawiono już zarzuty korupcyjne. Wkrótce o losach mężczyzny będzie decydował sąd, który może wymierzyć mu karę nawet 10 lat pozbawienia wolności. Obecnie jest wobec niego stosowany dozór policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto