Likwidacja rosyjskiego sklepu Mere w Częstochowie
Rosyjski sklep Mere w Częstochowie zostanie zlikwidowany. Właściciele sklepu poinformowali o tym fakcie w mediach społecznościowych. W czwartek rano (30 czerwca) odwiedziliśmy sklep. Przed jego wejściem wisi wielka tablica informująca o likwidacji.
W sklepie spotkaliśmy kilku klientów. Towary są mocno przecenione, ale półki świecą pustkami.
Mere to hard dyskont wywodzący się z Rosji. W sklepach sieci nie liczył się wystrój, opakowania i kampania reklamowa. Wszystko sprzedawane było z palet lub w pudłach prosto z półek.
Pierwszy sklep sieci Mere w Polsce został otwarty w Częstochowie. Placówka Mere w Częstochowie została otwarta bez rozgłosu. Nawet okoliczni mieszkańcy nie wiedzieli, że ona nastąpi. Dziennik Zachodni próbował przed otwarciem skontaktować się z właścicielami sklepu, ale nie chcieli oni rozmawiać na temat ekspansji na polskim rynku.
Co można było kupić w sklepie Mere?
W pierwszym w Polsce dyskoncie rosyjskiej sieci Mere w Częstochowie można było kupić głównie chemię gospodarczą w dużych, ale i małych opakowaniach, wiele rodzajów produktów sypkich jak makarony, orzechy przyprawy, a także napoje i alkohol. Obecnie w asortymencie pojawiły się znicze i wkłady do zniczy.
Alejki były dość szerokie, wszystko ustawione jest na paletach, w pudełkach tekturowych lub na stertach. W specjalnie wydzielonej chłodni można kupić mięso i słodycze.
Sklep Mere w Częstochowie od początku cieszył się umiarkowanym zainteresowaniem klientów, ale przetrwał do wybuchu wojny w Ukrainie. Wtedy personel sklepu zaczęły spotykać nieprzyjemności, sprzedaż spadła, a właściciele zaczęli mieć problemy ze sprowadzaniem tanich produktów z Rosji.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?