MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Najpierw dworzec w Goczałkowicach Zdr. był przez wandali dewastowany, teraz jest podpalany

(gsc)
Do spustoszonych i spalonych pomieszczeń na dworcu Goczałkowice-Zdrój może dostać się każdy. Fot. Zbigniew Marszałek
Do spustoszonych i spalonych pomieszczeń na dworcu Goczałkowice-Zdrój może dostać się każdy. Fot. Zbigniew Marszałek
Do tego, że zabytkowy dworzec kolejowy z uzdrowiskowej części miejscowości był szczególnie wieczorem dewastowany, wszyscy zdążyli się już przyzwyczaić. Ostatnio zrobiło się na nim jeszcze bardziej niebezpiecznie, ...

Do tego, że zabytkowy dworzec kolejowy z uzdrowiskowej części miejscowości był szczególnie wieczorem dewastowany, wszyscy zdążyli się już przyzwyczaić. Ostatnio zrobiło się na nim jeszcze bardziej niebezpiecznie, ponieważ wandalom znudziło się samo niszczenie i niedawno podpalili kilka opuszczonych pomieszczeń.

Ogień zdołano ugasić, ale trudno nie zadać pytania, jak długo ten budynek służył będzie wandalom zamiast pasażerom. Tym bardziej, że wysiadają tutaj przybyli na leczenie pacjenci z całej Polski.

- Właścicielem budynku jest kolej, która wymaga od nas ścigania przestępców. My to czynimy, jednak nikt nic nie robi, by zapobiec dalszym zdarzeniom. Wydaje mi się, że postawienie tam ochroniarza byłoby najlepszym rozwiązaniem. Jest mi żal, że tak piękny, historyczny budynek popada w ruinę - podkreśla Piotr Sołtysik, naczelnik Sekcji Kryminalnej Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie.

- Dostaliśmy propozycję wydzierżawienia budynku od kolei, jednak pod warunkiem, że nadal ona będzie tam głównym użytkownikiem. To było dla nas nie do przyjęcia - mówi Krzysztof Kanik, wójt Goczałkowic.

Władze gminy szukają rozwiązania śląc pisma do różnych instytucji. Prośba o interwencję wysłana została nawet do Ministerstwa Infrastruktury.

- Powiem uczciwie, że nie mamy pieniędzy - podkreśla Jarosław Pyka, administrator dworca z ramienia PKP - Jednak chcemy znaleźć jakieś sensowne rozwiązanie. Proponowaliśmy spotkanie z udziałem władz gminy, przedstawicieli policji, funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei przed Bożym Ciałem. Nie udało się, ale trzeba jak najszybciej powrócić do tego tematu.

O tym, że sami pracownicy PKP nie czują się bezpiecznie na tym dworcu świadczy najlepiej fakt, że zatrudniona tu kasjerka po skończeniu pracy woli nie czekać na peronie, lecz wsiada do pociągu jadącego w kierunku Goczałkowic. Tam przesiada się na powrotny skład w kierunku Czechowic-Dziedzic, jadący przez... Goczałkowice-Zdrój, czyli miejsce jej pracy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto