W ubiegłym roku na drogach powiatu pszczyńskiego zostało rannych 40 pieszych. Wśród nich było ośmioro dzieci i nastolatków. Najmłodszy miał osiem lat. Geografia tych zdarzeń to tereny wiejskie Warszowice, Pawłowice, Góra, Ćwiklice, Miedźna, Poręba. Jeden wypadek miał miejsce w Pszczynie, ale ze statystyki trudno wyczytać, czy w mieście, czy poza jego opłotkami. Osiem osób to dużo, czy mało?
- Ja uważam, że o osiem za dużo - mówi Karolina Błaszczyk, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie. - My policjanci jesteśmy dość twardymi ludźmi, bo człowiek w tej pracy nie może się rozklejać. Ale każdemu z nas w pamięci pozostają obrazy ofiar wypadków, jeśli były nimi dzieci. Sama mam kilka takich tragicznych wspomnień ze służby patrolowej, które wolałabym wymazać z pamięci, a nie potrafię. Tym bardziej może one we mnie tkwi, że sama mam czteroletnią córeczkę. I choć mieszkamy na wsi, gdzie ruch jest mniejszy, upominam ją, kiedy przymierzając się do przechodzenia przez drogę nie popatrzy najpierw w lewo i w prawo.
Rok 2009 śląska policja ogłosiła rokiem pieszego. W szeroko zakrojona kampanię działań profilaktycznych włączyła się także Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie. Karolina Błaszczyk była jej sterem, żeglarzem i okrętem. Razem z dzielnicowymi odwiedzała szkoły, żeby uczyć dzieciaki, jak mają się zachowywać w drodze do i ze szkoły, żeby cało i zdrowo wrócić do domu.
W spotkaniach uczestniczyli przede wszystkim uczniowie z klas I i II. Bo wiadomo, że im wcześniej wyrobi się w dzieciach dobre nawyki, tym lepiej. I bezpieczniej. Najpierw spotkania miały charakter happeningów.
Żeby nauczyć dzieciaki, którą stroną ulicy należy chodzić, jeśli nie ma przy niej chodnika, Karolina Błaszczyk rysowała kredą ulicę na sali gimnastycznej i ćwiczyła chodzenie z dziećmi.
Niektóre trzeba było najpierw nauczyć, która to jest lewa, a która prawa strona. Ale i na to znalazła sposób.
- Myślę, że dzieciom się te nasze lekcje bezpieczeństwa spodobały, bo chętnie zgłaszały się do ćwiczeń. A kiedy dorobiliśmy się płyty wydanej przez Ruch Drogowy w Katowicach, a nagranej z udziałem Majki Jeżowskiej i Sznupka, naszej policyjnej maskotki - dzieciakom spodobało się jeszcze bardziej. Część moich małych słuchaczy została wyposażona także w kamizelki odblaskowe. Takie pomarańczowe wdzia-nka otrzymały najmłodsze klasy ze szkół w Kobiórze i Pielgrzymowicach - opowiada Karolina Błaszczyk.
Andrzej Pilis, dyrektor pielgrzymowickiej szkoły uważa, że takich pogadanek i akcji, które służą poprawie bezpieczeństwa dzieci nigdy za dużo.
- Nasze pierwszaki z reguły są odprowadzane lub dowożone do szkoły przez rodziców, ale przecież nie zawsze tak będzie. A na wsi nie wszędzie są chodniki. Często chodzi się krajem drogi i dlatego trzeba wpajać dzieciom zasady bezpieczeństwa, a także przekonywać, że założenie kamizelki odblaskowej wcale ich nie ośmiesza, ale sprawia, że są dobre widoczne dla kierowców .
Mimo że oficjalnie rok pieszego mamy za sobą, pszczyńscy policjanci prowadzą swoje zajęcia z dziećmi w dalszym ciągu. Pomaga im w tym także Stowarzyszenie Bezpieczny Powiat, które m.in. zafundowało dla małolatów kilkaset odblaskowych pasków. - Dzieciom bardzo się nie podobają, ponieważ same zaciskają się na ramieniu, a także można z nich robić świetlne miecze. Myślę, że to dobrze, kiedy nauka przybiera formę zabawy. Bo wtedy wchodzi do głowy jakby mimochodem - mówi pszczyńska policjantka.
W marcu nauczyciele w mundurach pojawią się w szkołach z programem "Bądź ekspertem jazdy na rowerze". Pszczyna będzie już także miała swojego Sznupka, który się już szyje.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?