MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dudowa japonka

Jolanta Pierończyk
Przedwojenna ulica Kopernika: chałupy kryte strzechą, starzyki siedzący na progach i dzieci bawiące się na ulicy. Akwarelka w rękach autora, Stanisława Rabaszowskiego. Fot. Jolanta Pierończyk
Przedwojenna ulica Kopernika: chałupy kryte strzechą, starzyki siedzący na progach i dzieci bawiące się na ulicy. Akwarelka w rękach autora, Stanisława Rabaszowskiego. Fot. Jolanta Pierończyk
- Chciałbym zostawić miastu po sobie historię przedwojennej Pszczyny przedstawioną w akwareli - powiedział artysta Stanisław Rabaszowski, projektant wielu kościołów (m.in.

- Chciałbym zostawić miastu po sobie historię przedwojennej Pszczyny przedstawioną w akwareli - powiedział artysta Stanisław Rabaszowski, projektant wielu kościołów (m.in. w Porębie) oraz domów wczasowych na całym Wybrzeżu. - Noszę w sobie obrazy, których już nie ma i mało kto je pamięta. Chcę je opowiedzieć pędzlem i zostawić potomnym.

Część akwareli już jest gotowych. Jedna z nich to panorama dawnego targu, który odbywał się regularnie we wtorki i piątki. Wielu z dawnych budynków już nie ma. Zostały tylko widoczne w oddali Szkoła Podstawowa nr 1, wieża ciśnień oraz piekarnia przy targowisku.

Nie pytał, ile zarobi

- Chciałem pokazać życie takiego targu - opowiada artysta. - O, tu jedzie wóz z beczkami piwa z browaru Żyda Hassa przy Warownej. A to Walek Duda, legenda Pszczyny. Był to niedorozwinięty umysłowo, ale bardzo poczciwy, dobry człowiek. Przed wojną nosił pieczywo robotnikom książęcym pracującym na polach, a po wojnie zatrudnił go urząd do oczyszczania miasta. Miał japonkę (to taki wózek) i zbierał kupki śmieci, które robiły kobiety, zamiatając ulice wierzbowymi miotłami. Jak on je gonił do roboty! Nie uznawał obijania się. Sam był bardzo zaangażowany w to, co robił i nie myślał, ile za to dostanie. Przed zamiataniem ulic trzeba było je polać, żeby się nie kurzyło. Zajmował się tym wozak Ryguła, który czerpał wodę z hydrantu miejskiego. Biegaliśmy boso za jego furmanką i różne psikusy robiliśmy. Teraz chciałbym go też uwiecznić na obrazie.

Panowie inni niż reszta

- A tu przedwojenni rajcy - malarz wskazuje na dwóch ichmościów strojem wyróżniających się od całej reszty.
Żeby oddać całą prawdę o życiu przedwojennej Pszczyny, musiałby powstać m.in. obraz rogatek miejskich, gdzie pobierano myto od wchodzących do miasta. Tam też baby wiejskie ciągnące na bosaka z tobołkami na targ, czyściły zakurzone stopy i wciskały w niesione na ramieniu trzewiki. Trzeba by namalować targ koński, jarmark na rynku...

W pamięci artysty tkwi również widok wyjeżdżającego z Bramy Wybrańców białego wozu na twardych oponach bezpowietrznych z napisem Browary Tychy. Mieszkał niedaleko rynku, przy Poniatowskiej, dlatego wszystko, co działo się w ścisłym centrum miasta mocno wryło się w jego pamięć. Pamięta kryte strzechą chałupy przy ulicy Kopernika i siedzących na progach starzyków. Pamięta burmistrza Żmija, który do pracy chadzał zawsze pieszo, codziennie inną drogą, żeby przy okazji sprawdzić, jak roboty idą.

- Był dla Pszczyny jak Kazimierz Wielki dla Polski - wspomina Stanisław Rabaszowski. - Za jego kadencji powstały wszystkie istniejące w Pszczynie kanały, zostały wybrukowane drogi, powstały szkoły...

Wystawa na złote gody

Malowanie z pamięci akwarel uwieczniających miniony czas zaczął artysta dokładnie 20 lat temu. Powstało ich około dwudziestu. Pszczynę malowała również jego żona, Alina Andruchowicz-Rabaszowska, koncentrując się głównie na parku, kapliczkach i kościołach. W przyszłym roku przypada 50?lecie małżeństwa państwa Rabaszowskich. Byłaby to doskonała okazja do wystawy prac obojga artystów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto