W niepozornych magazynach hodowano tysiące sztuk nielegalnej rośliny. Łącznie można z nich było wyprodukować 400 kilogramów suszu o czarnorynkowej wartości 6,5 mln złotych. Na pierwszy trop funkcjonariusze warszawskiego CBŚP wpadli w okolicach Ciechanowa. Tam, w wynajmowanej hali, znaleźli 530 krzewów konopi indyjskich. Okazało się, że to dopiero wierzchołek góry lodowej.
Zobacz też: Złote Tarasy. Brutalnie pobili się w biały dzień [ZDJĘCIA, WIDEO 18+]
Następna plantacja skrywała się w Ostrowi Mazowieckiej. W tym miejscu funkcjonariusze odkryli całą fabrykę. Poza 1,6 tys. krzaków konopi, były tam również samochody ciężarowe przewożące narkotyk, a także profesjonalnie wyposażona szklarnia. Producenci korzystali również z nielegalnego podłączenia elektrycznego. Policja zatrzymała obywatela Wietnamu, który doglądał plantacji oraz właściciela posesji.
Trzecim miejscem odkrytym przez funkcjonariuszy była świetnie wyposażona plantacja pod Piasecznem. CBŚP weszło tam na chwilę przed rozpoczęciem produkcji. Powstało tam miejsce na ponad 1,8 tys. doniczek oraz sprzęt potrzebny do odpowiedniego pielęgnowania plantacji. Zatrzymano osobę, która zajmowała się tym procederem.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?