Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świąteczne życzenia sms'em czy lepsze kartki pocztowe?

Sławomir Cichy
Pierwszy w historii tekst esemesem został wysłany 3 grudnia 1992 r. w Wielkiej Brytanii. Autorem był Neil Papworth, pracownik Vodafone, i - jak łatwo się domyślić - złożył w ten sposób życzenia na Boże Narodzenie swoim kolegom.

Od tamtej pory esemesy skutecznie wyparły tradycyjne kartki pocztowe i elektroniczne. Dziś taki dowód pamięci uznawany jest przez wielu za znak czasów, w których żyjemy szybko i nowocześnie. Czy jednak ciągłe przerywanie wieczerzy sygnałem nadejścia esemesa to nie za wiele?

Większość życzeń, które przychodzą do nas na święta, pochodzą ze stron internetowych, które specjalizują się w takiej tematyce. Możemy więc dostać - niby jako żart - pozdrowienia po chińsku, arabsku, kreolsku albo w systemie binarnym, czyli zerojedynkowym, lub wierszowane. Całe strony poświęcone są życzeniom w formie graficznej. Nie brakuje więc choinek, bombek, mikołajów (patrz ilustracja obok). Zwykłe kopiuj - wklej to jednak oznaka lenistwa i lekceważenia adresata. - Od kilku lat z przyjaciółkami układamy rymowane osobiste wierszyki i zawsze słyszymy, że nasze życzenia są najlepsze. Nie powielam cudzych pomysłów zaznaczając na liście adresowej w telefonie kilkadziesiąt nazwisk - mówi Agata z Katowic i dodaje, że nie ma nic przeciwko esemesom, o ile nie są to życzenia typu kopiuj - wklej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Świąteczne życzenia sms'em czy lepsze kartki pocztowe? - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto