Suszec: Śmiertelny wypadek w kopalni Krupiński. Nie żyje młody mężczyzna

Na terenie kopalni Krupiński trwają duże roboty remontowe. - Mężczyzna najprawdopodobniej najpierw został potrącony przez samochód ciężarowy, a następie przysypany jakimiś surowcem. Najprawdopodobniej żwirem lub piasek - wyjaśnia Karolina Błaszyk z pszczyńskiej policji.

Okazało się, że do śmiertelnego wypadku doszło, gdy 57-letni kierowca kamaza w trakcie cofania najechał na innego pracownika w wieku 29 lat, który w tym czasie ubijał podłoże zagęszczarką. 29-latek zginął na miejscu. - Nie wiadomo, dlaczego kierowca samochodu nie zdołał w porę zareagować. Był bowiem trzeźwy w chwili zdarzenia. Teraz kryminalni zbadają przebieg prac budowlanych, ich zgodność z obowiązującymi normami. Analiza będzie dotyczyła ewentualnych uchybień, które mogłyby mieć wpływ na ten wypadek. Prokurator, który był obecny na miejscu zdarzenia, zarządził sekcję zwłok - dodają pszczyńscy policjanci.