Sprawdziliśmy, ile rodzice wydają na szkolne przybory swoich pociech

Nie kupiliście jeszcze dziecku szkolnej wyprawki? Zatem najwyższy czas, aby wybrać się na zakupy. Wybór jest jeszcze spory, a ceny bardzo zróżnicowane. Długi weekend to dobry moment. Można skompletować ładną i solidną wyprawkę za rozsądne pieniądze.

Jeśli dziecko jest miłośnikiem bajki "Hello Kitty" albo uwielbia Spidermana i marzy o plecaku z ich wizerunkiem, skorzystajcie z zakupów on-line. Szkolne artykuły, zwłaszcza te markowe, są w internecie znacznie tańsze. W marketach i innych sklepach sporo przepłacicie.

Sprawdziliśmy, ile kosztuje szkolna wyprawka, robiąc zakupy z Anną Krzywdą z Gliwic i jej 7-letnią córką Julką. Dziewczynka kocha bajki Disneya. Marzyła o plecaku z jedną z ulubionych postaci. Mama kupiła jej plecak za 54,99 zł.

- Cena jest przy- zwoita, plecak ładny, solidny, usztywniony na plecach. No i ma kilka przegródek - wylicza Anna Krzywda. Zachwycona Julka do koszyka włożyła inne produkty z serii Disneya, m.in. blok rysunkowy za 1,99 zł, papier kolorowy za 3,19 zł i kredki za 6,49 zł. Zeszyty też wybrała sama - kolorowe i ładne po 1,19 zł za sztukę.

- Muszę mieć wszystko piękne, bo pójdę do szkoły po raz pierwszy. Włożę to do plecaka i będę uważała, żeby niczego nie zniszczyć - mówi z przejęciem.

Piórnik kosztował 21,99 zł. W sumie pani Anna zapłaciła 148,22 zł. - Uważam, że to przyzwoita kwota. Jeszcze dojdą wydatki na podręczniki, ubranie na rozpoczęcie roku szkolnego, no i tyta. W sumie kilkaset złotych. Kupujemy na raty, bo jednorazowo byłoby dla nas za drogo, zwłaszcza że mamy jeszcze syna, który idzie do drugiej klasy gimnazjum - zaznacza gliwiczanka.

Nasz koszyk

W naszym koszyku znalazły się najbardziej potrzebne szkolne przybory: plecak, 10 zeszytów, piórnik z zawartością, kredki, plastelina, papier kolorowy, blok rysunkowy i strój na wf.

Skompletowaliśmy cztery zestawy wyprawek, kupując najtańsze produkty; nieco droższe, ale solidne; markowe i drogie, a czwartą wyprawkę kupiliśmy w internecie. Odkryliśmy przy okazji, że szkolne przybory z serii Hello Kitty czy Hannah Montana, popularne zwłaszcza wśród dziewczynek, można kupić znacznie taniej właśnie w sklepach internetowych. Nawet doliczając koszty przesyłki, zaoszczędzimy kilkadziesiąt złotych. Przykład? Plecak z wizerunkiem popularnego kotka w marketach kosztuje od 145 do 189 zł, a w sieci można go kupić już od 89 zł. MAO, MCH

Ile rodzice wydają na szkolne przybory swoich pociech?

Zabrze

Kupiłam córce wymarzony plecak. Zapłaciłam za niego 70 zł. Był w promocji, przeceniony chyba ze 140 zł - mówi Marta Matuła z Zabrza. - Kupiłyśmy też zeszyty i zamówiłam podręczniki w księgarni internetowej, bo były trochę tańsze. Wyszło ok. 220 zł. Jednak zapłacę za nie dopiero z następnej pensji. Kupiłam Emilce biurko, a to spory wydatek i musiałam rozplanować zakupy artykułów szkolnych. Teraz kupimy kredki, mazaki i plastelinę. Nie jestem zwolenniczką markowych rzeczy, ale też nie najtańszych. Niska cena oznacza czasem kiepską jakość. MAO

Sosnowiec

Moja córka, Natalia, idzie do drugiej klasy szkoły podstawowej - mówi Małgorzata Kossakowska. - Plecaka ani piórnika na szczęście nie musimy w tym roku kupować, zostały z poprzedniego. Jednak cena samego tornistra to ok. 100 zł. Książki kupiłam nowe, bo w wymaganych przez szkołę są karty ćwiczeń, więc zdobycie używanych w ogóle nie wchodzi w grę. Musimy jeszcze kupić zeszyty, pióro, flamastry i inne przybory. Choć na razie Natalia nie potrzebuje ich dużo, to jednak zawsze jest to spory wydatek. Po zsumowaniu cen rachunek jest duży. SEC

Rybnik sklep "Szkolak"

Najdroższy wariant wyprawki? To wydatek nawet 500 złotych. - Taki zestaw zawiera tornister, piórnik z wyposażeniem, portfelik, saszetkę na kredki, worek na obuwie oraz kamizelkę odblaskową - wylicza Martyna Polok, z rybnickiego sklepu "Szkolak". W tańszym wariancie naszą pociechę możemy przygotować do szkoły za 179 zł, albo 129 zł. W "Szkolaku" spotkaliśmy Grażynę Rejrat, która kupowała zeszyty i książki dla 10-letniego syna Bartosza. - Z roku na rok jest coraz drożej, ale musimy się z tym liczyć. To są wydatki, których nie da się ominąć - mówi pani Grażyna. AREK

Bielsko-Biała

7-letnia Julia Gryksa ma plecak z Hannah Montana - jej ulubioną bohaterką filmową. - Kosztował 180 zł - mówi Beata, mama Julki. - Ale w sklepie oferowano nam plecak nawet za 400 zł. Można powiedzieć, że wybraliśmy najtańszy "z tych lepszych". Jest ładny i solidny. Julce się podoba - dodaje.

Zakupy robiła w bielskim Domu Handlowym Klimczok. Prócz plecaka do wyprawki szkolnej Julki kupiła piórnik za 50 zł. Książka do angielskiego to wydatek ok. 60 zł. Przybory szkolne (flamastry, kredki, taśma klejąca, zeszyty) kosztowały w sumie 60 zł. KLM

Częstochowa

W Tesco spotkaliśmy panią Aleksandrę z córką.

- Nie zauważyłam, żeby ceny malały. Mam czworo dzieci - dwoje studentów i dwoje w podstawówce. Za sam komplet ćwiczeń do drugiej klasy zapłaciłam 160 złotych. Szacuję, że szkolna wyprawka dla jednej córki wyniesie mnie w granicach 400≠500 zł. A każda z moich córek nie chce najtańszych zeszytów czy piórników - obie chcą być modne. Chodzę z nimi na zakupy, ale dziewczynki same wybierają przybory, oczywiście w granicach rozsądku. A. Kita

1300
zł kosztuje najdroższa wersja, składająca się z markowych ubrań i przyborów

148,22
zł - za tyle można kupić pierwszakowi przybory solidniejsze i trwalsze

582,29
zł trzeba wydać, by kupić dziecku przybory z serii Hello Kitty, ale w internecie

80,72
zł wystarczy, by skompletować dziecku wyprawkę, kupując najtańsze artykuły