Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spółka Dializa przygotowuje się do pierwszych prac w szpitalu

Sylwia Plucińska
W marcu pszczyńska lecznica będzie miała nowego gospodarza
W marcu pszczyńska lecznica będzie miała nowego gospodarza Fot. Sylwia Plucińska
Przyszły dzierżawca Szpitala Powiatowego -Centrum Dializa nie tylko ma już pokój do swojej dyspozycji obok urzędującej dyrekcji Zespołu Opieki Zdrowotnej. Przygotowuje się już także do przeprowadzenia pierwszych zmian w lecznicy.

Nie robi tego bynajmniej samowolnie, ale z pełną aprobatą i za wiedzą Starostwa Powiatowego oraz ZOZ-u. W ostatnich dniach wszystkie trzy strony podpisały porozumienie, które umożliwia Dializie rozpoczęcie prac remontowych i adaptacyjnych w szpitalu. - Nam to wcale nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że coś się już zaczyna dziać - mówi Jerzy Borowiec, zastępca dyrektora ZOZ.

Jak się dowiadujemy, spółka chce zacząć od poszerzenia zakresu usług medycznych szpitala. Zaczyna od kardiologii. W miejscu nieczynnego bloku operacyjnego i części obecnego Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii chce uruchomić oddział intensywnej opieki kardiologicznej. Znajdzie się na nim - według planów - 12 łóżek dla sercowców.

W myśl umowy - jak zapewnia wicestarosta Zygmunt Jeleń - każda czynność planowana do wykonania w pomieszczeniach, o których mowa, musi być uzgodniona ze starostwem i szpitalem. Do 2 grudnia tego roku Dializa ma złożyć koncepcję prac, jakie będzie chciała (i musiała) tam wykonać. A znając ten szpital można sobie łatwo wyobrazić, że będzie ich dość sporo, począwszy od wymiany wszelkich instalacji.

Porozumienie Starostwo-CD-ZOZ zawiera także klauzule dotyczące odpowiedzialności Dializy za prowadzone inwestycje oraz zasady ich rozliczania. - Zgodnie z umową z września tego roku firma ma przejąć w dzierżawę ZOZ od marca 2011 r., więc inwestując obecnie w szpital ponosi prawne ryzyko - dodaje wicestarosta Jeleń.

W podobny sposób prowadzone będą także przyszłe roboty remontowe i modernizacyjne. Szpitala, jak słyszymy, nie będzie się zamykać, a jedynie wyłączane będą okresowo te pomieszczenia, w których będą pracować ekipy fachowców. W tej chwili pierwszą osobą, która pilnuje, aby dobro pacjentów nie zostało naruszone jest orydnator Teresa Golus-Złoty, ordynator OAiT.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto