SMS z Siemianowic: Urząd miasta złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie Stowarzyszenie Mieszkańców Siemianowic. Chodzi o organizowany przez SMS bal charytatywny, z którego dochód ma zostać przeznaczony na otworzenie bezpłatnej stołówki obiadowej dla najuboższych dzieci w mieście. Stowarzyszenie nie poinformowało magistratu o organizacji balu, ani nie uzysało zgody prezydenta na przeprowadzenie zbiórki pieniędzy.
- Stowarzyszenie SMS Niezależni przy organizacji balu charytatywnego nie spełniło wymogów stawianych przez prawo, tym samym posiadając taką wiedzę urząd miasta musiał zawiadomić prokuraturę o zaistniałym fakcie. Sądzę, że stowarzyszeniu będzie zależało na jak najszybszym wyjaśnieniu wszystkich nieścisłości, ponieważ zebrane pieniądze miały zostać przeznaczone na szczytny cel, jakim jest utworzenie stołówki - wyjaśnia Jakub Nowak, rzecznik urzędu miasta.
Przedstawiciele stowarzyszenia tłumaczą, że organizując bal kierowali się orzeczeniem Sądu Administracyjnego w Gliwicach z 22 czerwca 2009 roku, zgodnie z którym: "Istotą zbiórki publicznej jest zbieranie ofiar, nie zaś pobieranie opłat, nawet jeżeli środki uzyskane z opłat są przeznaczane na z góry określony cel. Opłata oznacza bowiem kwotę pieniężną wypłaconą (uiszczoną) za coś (za usługi, świadczenia, prawo do czegoś), jest to z reguły cena, zatem opłata nie ma waloru dobrowolności w przeciwieństwie do ofiary".
SMS z Siemianowic popełnił wykroczenie przy balu charytatywnym?
- Stowarzyszenie w ramach zorganizowanego balu nie otrzymało żadnych ofiar i tym samym nie prowadziło zbiórki publicznej, natomiast zysk z balu przeznaczony zostaje w całości na organizację stołówki dla niedożywionych, siemiano-wickich dzieci, co mieści się w ramach działalności statutowej stowarzyszenia - wyjaśnia stowarzyszenie.
Jak tłumaczy Anna Kasza z kancelarii prawnej "Ślązak, Zapiór i Wspólnicy", organizowanie niektórych zbiórek nie wymaga pozwolenia, ale wyjątki dotyczą zbiórek szkolnych, w kościołach czy wśród bliskich znajomych.
- Ponieważ zbiórka publiczna może być przeprowadzona także w formie sprzedaży usług (a za taką można uznać np. sprzedaż biletów na bal charytatywny), wydaje się że stowarzyszenie powinno fakt organizacji balu zgłosić odpowiednim organom i uzyskać pozwolenie na zbiórkę publiczną. Orzeczenie sądu, którym posiłkowało się Stowarzyszenie zostało wydane w odmiennym stanie faktycznym - podkreśla Anna Kasza.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?