Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pszczyna: remont płyty rynku ma opóźnienie [ZOBACZCIE ZDJĘCIA]

Aleksandra Smolak
Miłośnicy łyżew na tegoroczną ślizgawkę będą musieli poczekać do nowego roku. Wszystko przez opóźnienia w remoncie płyty

Na rynku praca wre, trudno zliczyć, ile rąk wymienia starą płytę rynku, jednak bez opóźnienia się nie objedzie. Remont – jeżeli pozwoli pogoda – ma się zakończyć z dwu, może nawet trzytygodniowym opóźnieniem. Jeśli posypie śnieg i temperatura spadnie znacznie poniżej zera, remont może zakończyć się nawet wiosną.

– Opóźnienie wynika z tego, że firma nie wyrobiła się z ułożeniem wewnętrznej części kostki – wyjaśnia burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol.

Jak podkreśla jednak burmistrz, za każdy dzień opóźnienia miasto będzie negocjować kary umowne. A mowa tu o jednym procencie wartości inwestycji za każdy dzień opóźnienia.

Przypomnijmy, że remont będzie kosztował milion ponad 155 tysięcy złotych, a to oznacza, że miasto za każdy dzień opóźnienia od wykonawcy, czyli czechowickiej firmy ZPUH Betonit Edward Grygierczyk otrzyma ponad 1150 zł. Co jednak w przypadku, kiedy remont z powodu złych warunków atmosferycznych zakończy się dopiero wiosną?

– Jeżeli prace zakończą się wiosną, przez złe warunki atmosferyczne, wtedy będziemy sprawdzać pod względem prawnym czy opóźnienia wynikły faktycznie przez złą pogodę czy była to wina wykonawcy – oświadcza burmistrz.

Opóźnienia w remoncie oznaczają też opóźnienia w rozpoczęciu tegorocznego sezonu ślizgawkowego. Już wiadomo, że lodowisko w tym roku na rynku nie pojawi się tak jak zwykle 6 grudnia, ale dopiero wtedy, kiedy miasto uzyska zgodę na użytkowanie nowej płyty.

– Po oddaniu płyty rynku ,zgodnie z procedurą, musimy wystąpić o zgodę na użytkowanie. Jak tylko uzyskamy zgodę, to będziemy montować lodowisko – mówi Skrobol. Burmistrz, ma nadzieję, że lodowisko na rynku stanie na początku roku, czyli tak naprawdę dopiero na ferie zimowe.

Przez opóźnione prace zmieni się również tegoroczna forma corocznej imprezy, jaka odbywa się na rynku 6 grudnia, czyli „Budzenie świętego Mikołaja”. Szczegóły są ustalane z MOSiR-em. Mamy poznać je dzisiaj.

Opóźnienia w remoncie oznaczają sporo zmian, ale burmistrz podkreśla, że w ciągu roku trudno znaleźć dogodny termin remontu płyty. Rozpoczęcie remontu na wiosnę mogłoby bowiem oznaczać jeszcze większe utrudnienia podczas wiosenno-letnich imprez plenerowych, które cyklicznie odbywają się na rynku.

– Wybraliśmy i ze względów technicznych, i ze względów proceduralnych odpowiedni do remontu rynku wrzesień, ale jak wiadomo przez unieważnione przetargi prace się przesunęły. Roboty były jednak i tak planowane na koniec roku, aby w pełni korzystać z sezonu – tłumaczy Skrobol.

A jak opóźnienie komentują pszczynianie? – Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło – stwierdza Beata Pach, mieszkanka Pszczyny. – Gdyby nie opóźnienie w remoncie płyty w tym roku, pewnie jarmark tradycyjnie stanąłby na rynku, a tak będzie i na rynku i na Bankowej – dodaje.

Przypomnijmy: wraz z rozpoczęciem jarmarku na ul. Bankowej od czwartku do niedzieli będą odbywały się koncerty. Jarmak tradycyjnie rozpozcnie się 6 grudnia i potrwa aż do Wigilii. Będą rękodzieła, produkty tradycyjne itp.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto