Na terenie zameczku myśliwskiego w Promnicach i w jego najbliższym otoczeniu, za płotem, pełno śladów mnarcowej wichury. Na samym terenie zameczku wichura powaliła dwa stare drzewa.
- Na szczęście żadne nie spadło na żaden z budynków - mówi Maciej Kluss, dyrektor Muzeum Zamkowego w Pszczynie, które od 5 lipca 2018 r. jest właścicielem zameczku myśliwskiego w Promnicach.
To nie to, co kilkanaście lat temu, kiedy wielki dąb szypułkowy roztrzaskał rzeźbę Hubertusa znajdującą się przed zameczkiem.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?