Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piasek: Nowa siedziba nadleśnictwa będzie nawiązywać stylem do dawnych leśniczówek pszczyńskich

Sylwia Plucińska
Tak będzie się prezentować nowa siedziba w Piasku
Tak będzie się prezentować nowa siedziba w Piasku fot. RC
O tym, że Nadleśnictwo wyprowadza się z Kobióra, wiadomo już od jakiegoś czasu. Ale jak będzie wyglądać jego nowa siedziba w Piasku, zobaczyliśmy w tych dniach i jako pierwsi pokazujemy wizualizację projektu.

Właściwie wszystko jest gotowe. Projekt, wybrany wykonawca - firma Wodpol z Żywca, podpisana (26 stycznia) umowa. Jak tylko zejdą śniegi, fachowcy będą mogli wejść na plac budowy. Będzie nim dwuhektarowy teren pod lasem w Piasku. Dokładnie po prawej stronie ul. Katowickiej, patrząc w stronę Pszczyny.

- Lokalizacja idealna, ponieważ z jednej strony budynek będzie się opierał o ścianę lasu, z drugiej będzie do niego świetny dojazd, także z DK-1 - wylicza zalety nowego miejsca zastępca nadleśniczego Zbigniew Ryś.

O budowie nowej siedziby zadecydowała przede wszystkim ciasnota i zły stan obecnego budynku w Kobiórze. Ma on już ponad 100 lat, w trakcie których pełnił różne funkcje. M.in. były tu mieszkania pracowników leśnych. Siedziba dawnego nadleśnictwa, które powstało w Kobiórze jeszcze za czasów książęcych, mieściła się w sąsiednim, wyższym budynku.

Stary dom, oprócz swoich lat, ma za niskie pomieszczenia na biura, niespełniające obecnych norm. Jego powierzchnia też jest za mała w stosunku do potrzeb. Jak mówi nadleśniczy Ryś, zanim podjęta została decyzja o budowie nowej siedziby, zastanawiano się nad remontem i modernizacją starej. Ekspertyzy wykazały ponoć, że byłoby to przedsięwzięcie nieopłacalne. Nie mówiąc o tym, że trudno byłoby pracować w jednym miejscu z ekipą remontową.

Gdy klamka zapadła, zastanawiano się, jakiego typu ma to być budowla. Nowoczesna czy tradycyjna? Uznano, że w nadleśnictwie z taką historią powinno to być coś, co będzie nawiązywać do wyglądu starych leśniczowek pszczyńskich. Kiedy więc został już wybrany architekt Witold Rudecki z Częstochowy, jedną z pierwszych czynności, jakie wykonał, była wycieczka po tych leśniczówkach. Mógł zobaczyć Dąbrowicę na Świerczyńcu, Osowiec, gdzie znajduje się kwatera myśliwska, Czarne Doły, które mają elementy pruskiego muru i pięknie utrzymaną leśniczówkę w Porębie.

Jak można zobaczyć na wizualizacji obok, żadna z nich nie została oczywiście skalkowana przez projektanta. Zaproponował niezbyt duży obiekt o spadzistych dachach, z drewnianymi podbitkami i prostymi elementami dekoracyjnymi z drewna (legary od frontu).

Całość ma 880 m kw. powierzchni użytkowej. Parter zajmą gabinety nadleśniczych oraz biura działu technicznego i pomieszczenie kasowe. Na piętrze znajdą się biura, sala narad i archiwum. Uzupełniać to będą garaże i wiata parkingowa na samochody pracowników. Przestrzeń wokół zabudowań będzie obsadzona drzewami i krzewami, ale w sposób naturalistyczny. Całość ma się komponować ze ścianą lasu. W sąsiedztwie powstanie także zbiornik przeciwpożarowy. Wszystko ma być gotowe do sierpnia 2011 roku.

Jaki los czeka obecne zabudowania w Kobiórze, na razie nie wiadomo.

Z faktami nie ma co dyskutować i wiadomo, że gdy sprawy zaszły tak daleko, Nadleśnictwo będzie w Piasku. Kobiórzanom niełatwo się z tym pogodzić.

- Uszczerbku ekonomicznego z tego powodu specjalnie nie będzie, ale prestiż naszej gminy ucierpi. Z naszego punktu widzenia nie jest to dobra decyzja. Nadleśnictwo istniało w Kobiórze od zawsze. Stąd prowadzą historyczne szlaki do Mikołowa i Tychów. Tu jest serce puszczy pszczyńskiej. Nie rozumiemy, dlaczego tak się stało. Dla nas jest to typowo polityczna decyzja. Pszczyna zyska, Kobiór straci. Trudniej będą mieli także pracownicy, ci pomocni-czy, którzy albo będą musieli dojeżdżać do pracy, albo się zwolnią. Obserwuję też, że od momentu, gdy było już wiadomo, że ta wyprowadzka do Piasku nastąpi, zaczęły się psuć stosunki dobrosąsiedzkie. Wmawia się nam, że to nie nasza sprawa, ale autonomiczna decyzja Lasów Państwowych. Myślimy, że to nie do końca tak. A jeśli kiedyś zmienią się przepisy i nasze lasy stracą status ochronnych, wtedy możemy stracić także finansowo - powiedział nam wójt Stefan Ryt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto