Autobusy w wersji standardowej Man lion’s City mają amfiteatralny układ siedzeń z tyłu, silnik E20 o mocy 280 KM. Autobusy przegubowe mają silniki E20 o mocy 310 KM. We wszystkich są komfortowe siedzenia, podgrzewana podłoga, darmowy Internet, podwójne szyby, automatyczne skrzynie biegów ZF, klimatyzacja oraz bramki do liczenia pasażerów, a także wewnętrzny i zewnętrzny monitoring.
W zeszłym roku ten model, który trafił do Tychów, otrzymał tytuł Bus of the Year 2015, przyznany przez dziennikarzy czasopism specjalistycznych wchodzących w skład europejskiego jury. Tychy są drugim miastem w Polsce, po Gdyni, które mają te właśnie autobusy.
Wartość nowych nabytków sięga 38,1 mln zł, z czego aż 85 proc. pokrywa Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego.
- Warto podkreślić, że dzięki tym nabytkom tyska zajezdnia stała się jedną z najnowocześniejszych w Polsce. Średnia wieku naszych autobusów wynosi teraz sześć lat, mamy więc jeden z najmłodszych w kraju taborów i jesteśmy w ścisłej europejskiej czołówce – mówi Michał Kasperczyk, dodając też, że prawie 70 proc. tyskich autobusów jest już napędzanych gazem ziemnych, a to, jak twierdzi, jest ekologicznym rekordem w województwie śląskim.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?