Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nauczyliśmy punktualności naszych lekarzy rodzinnych

Maria Olecha
W "Ars Medice" w Częstochowie lekarze są punktualni
W "Ars Medice" w Częstochowie lekarze są punktualni arc.
Piątek, godz. 8. W Ośrodku Zdrowia w Świerklanach tłumów nie ma. Lekarz Eugeniusz Węgrzyk, szef NZOZ-u w Świerklanach, przyszedł sześć minut później. Wytłumaczył nam, że utknął w porannych korkach jadąc do pracy. Zapewnia, że w jego przychodni lekarze są raczej punktualni. Potwierdzają to pacjenci.

- Lekarze rzadko się spóźniają. Jeśli już im się to zdarza, to zazwyczaj jest to kilka minut - mówi pani Halina, pacjentka.

Ku naszemu zaskoczeniu kilka minut wcześniej rozpoczął pracę lekarz rodzinny w przychodni rejonowo-specjalistycznej nr 10 w Sosnowcu. Punktualnie zaczęli przyjmować medycy w Centrum Medycznym NZOZ w Lędzinach, NZOZ "Medicus" w Żywcu i przychodni Ars Medica w Częstochowie.
Zaś w przychodni "Toszecka" w Gliwicach punktualnie o godz. 8 pojawili się... pacjenci. Rejestrowali się do dwóch lekarek, które właśnie o tej godzinie powinny rozpocząć swoją pracę. Zjawiła się tylko jedna z nich, druga spóźniła się o kwadrans. Pacjenci nie okazywali jednak zdenerwowania. Doskonale pamiętają, że jeszcze dwa, trzy lata temu lekarze rozpoczynali tam pracę nawet z dwugodzinnym opóźnieniem.

Dowiedz się więcej o tym, jak lekarze nauczyli się punktualności!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto