Karpie w Pielgrzymowicach są hodowane od wieków

Z 300 hektarów, jakie zajmują stawy hodowlane w gminie Pawłowice, ponad 90 znajduje się na terenie Pielgrzymowic. Bo tutaj tradycja hodowli ryb sięga XIV wieku. - Te stawy zakładali jeszcze cystersi z Rud Raciborskich - mówi Zyta Kapel z Pielgrzymowic. - Pagórki i doliny jakie tutaj mamy, idealnie się do tego nadawały - dodaje.

Dwie rzeki płynące przez Pielgrzymowice zapewniały zawsze dostęp świeżej wody do zbiorników.
- Największe stawy są w zlewni rzeki Bzianki, tzw. Olszynioki, następnie mamy stawy w dolinie, wzdłuż Pielgrzymówki, oraz stawy między Małą Stroną i Wielką Stroną - tłumaczy Zyta Kapel.

I chociaż stawy ostatnio zarybiane są także innymi gatunkami ryb, to cały czas najwięcej hodowców hoduje karpie. - W Pielgrzymowicach bardzo dobrze zaaklimatyzowały się u nas amury i tołpygi, liny, okonie, karasie, ale tradycyjnego karpia jest najwięcej - wymienia pani Zyta.

Tomasz Król z Pielgrzymowic, w którego rodzinie karpie hoduje się już od czterech pokoleń zapewnia, że choć pojawiają się różne trendy, to ta właśnie ryba ma się dobrze. - Była przez pewien czas moda na pstrąga, ale to minęło i znowu ludzie coraz chętniej wracają do tradycyjnego karpia - zapewnia. Choć jednocześnie mówi, że w tym roku ryb jest mniej i radzi nie zostawiać zakupu na ostatnią chwilę.

Wiadomo już, że w całym kraju karpi jest teraz o około 15 proc. mniej niż przed rokiem. - Wyhodowaliśmy o jakieś 17 tys. ton mniej ryby. Są też mniejsze niż przed rokiem - tłumaczy hodowca z Pielgrzymowic.

Mimo, że ryb mniej, klienci w tym roku mają powody do zadowolenia, bo za kilogram karpia zapłacimy średnio o 2 - 3 zł mniej niż w 2012 roku (około 12- 13 zł za kg, choć w sieciowych sklepach spożywczych znajdziemy rybę już za 9 zł za kg).

- Ale niższa cena zawsze musi być kosztem czegoś - przestrzega Tomasz Król i zachwala karpia pielgrzymowickiego, który jest zdrowo karmiony przez cały rok. Żyje też w czystej wodzie. - Karp lubi wodę zasadową, taka spływa do rzek z pól i łąk, których u nas jest najwięcej. Bo np. z lasów spływa woda kwaśna - tłumaczy Zyta Kapel. - Ponadto u ans karp dorasta nawet 3 lata. Bo tyle trwa pełny cykl hodowlany.