Jastrzębska Spólka Węglowa poszukuje górników. Także do kopalń w powiecie pszczyńskim

Prawie jedna czwarta z blisko 1 tys. osób jakie przewiduje zatrudnić w tym roku Jastrzębska Spółka Węglowa, znajdzie pracę właśnie w kopalniach naszego powiatu. Łącznie do KWK Krupiński w Suszcu i KWK Pniówek w Pawłowicach zostanie przyjętych 240 osób.

Spółka poszukuje przede wszystkim pracowników dołowych.
- W pierwszej kolejności będą zatrudniane osoby posiadające wykształcenie górnicze i doświadczenie w pracy zawodowej. Najchętniej przyjmujemy górników, ślusarzy, elektryków i elektromonterów - wymienia Katarzyna Jabłońska - Bajer, rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Mimo wymagań zainteresowanie pracą w górnictwie jest ogromne.

- W tych dwóch kopalniach łącznie czeka ponad 5,8 tys. podań tylko z roku 2011 - zauważa rzeczniczka. - Przy czym nie jesteśmy w stanie precyzyjnie ocenić skali zainteresowania, bo ważne są wszystkie podania złożone po 1 stycznia 2009 roku, a nie wiadomo ile z nich jest wciąż ważnych. Biorąc pod uwagę tylko podania złożone w ubiegłym roku, na jedno miejsce przypada od 20 do 25 osób. - wylicza.
Wielu kandydatów składa jednak podania o pracę do kilku różnych kopalń, więc ostatecznie szanse na przyjęcie mogą być większe niż mówią liczby.

Pierwsze przyjęcia przewidywane są już w marcu.
- Zatrudnienie będziemy zwiększać w miarę powstawania wakatów na stanowiskach, zaczniemy przyjęcia od ubiegłorocznych absolwentów szkół górniczych - tłumaczy Jabłońska-Bajer.

Sam bilans zatrudnionych jednak istotnie w spółce się nie zmieni. Przyjętych bowiem zostanie 973 nowych pracowników, a na emerytury odejdzie 900.
I pomimo że praca w kopalni do łatwych nie należy, to wciąż cieszy się największym zaufaniem wśród młodych ludzi. Ciągle jawi się jako stabilne zatrudnienie i spore przywileje z nim związane. Przypomnijmy, że nie tylko JSW będzie w tym roku przyjmować pracowników. Kompania Węglowa przewiduje zatrudnienie ponad 5 tys. pracowników, a Katowicki Holding Węglowy ponad 400.