Jastrzębska Spółka Węglowa będzie eksploatować węgiel pod Pszczyną

Pniówek będzie fedrował pod Studzionką. Zakończyły się negocjacje pomiędzy Jastrzębską Spółką Węglową a gminą Pszczyna w tej sprawie.
Prace związane z eksploatacją rozpoczną się w 2014 roku. Budowa szybu została zaplanowana na lata 2015-2019. Złoża węgla częściowo zalegają również pod Pawłowicami i Suszcem, w tym ostatnim powstanie nowy szyb. Węgiel ma być wybierany z terenów jak najmniej zurbanizowanych.

Jastrzębska Spółka Węglowa zobowiązała się jednak do zabezpieczenia wszystkich negatywnych skutków eksploatacji. Chodzi o m.in. o pokrycie wszystkich szkód związanych z obniżeniem terenu i zmianami w poziomie wód gruntowych - Istnieje bowiem zagrożenie, że potok Konar zmieni swój bieg - mówi Dariusz Skrobol, burmistrz Pszczyny. - Mieszkańcy, którzy będą budować swoje domy na terenach objętych eksploatacją, będą musieli natomiast z kopalni otrzymać dofinansowanie na zabezpieczenie fundamentów - dodaje.

Eksploatacja węgla spod Studzionki ma się jednak gminie opłacać, chociaż jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o ewentualnych wpływach do budżetu. JSW dopiero co dostała koncesję na wydobycie, najpierw będą eksploatowane złoża w Pawłowicach.

- Burmistrz zapewnia jednocześnie, że pieniądze, które wpłyną do gminy z eksploatacji zostaną przeznaczone na inwestycje właśnie w Studzionce , ma to przekonać mieszkańców sołectwa do porzucenia planów separatystycznych. Przypomnijmy, że Studzionka wystąpiła o zmianę granic Pszczyny poprzez włączenie sołectwa do gminy Pawłowice.

- Studzionka chce się odłączyć również dlatego, że teraz wpływy z kopalni są w Pawłowicach - mówi burmistrz. - Będę jeszcze przekonywał mieszkańców, aby zrezygnowali z tych planów. Zdaję sobie też sprawę, że Studzionka wymaga inwestycji - dodaje. Pieniądze z eksploatacji górniczej mają pomóc je zrealizować.
- Część urządzeń około szybowych również będzie zlokalizowanych na terenie naszej gminy, to też są dodatkowe wpływy z podatków - mówi Skrobol.

O konkretnych kwotach będzie jednak można mówić dopiero kiedy wydobycie ruszy na początku 2014 roku.
Eksploatacja nowych złóż nie przełoży się natomiast na więcej miejsc pracy - Dzięki temu nie będziemy musieli zmniejszać zatrudnienia - mówi Katarzyna Jabłońska Bajer, rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej. - Wydobycie pozostanie na podobnym poziomie, bo część złóż się po prostu kończy - dodaje. Koncesję na wydobycie z nowego złoża JSW ma do 2051 roku.