Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Goczałkowice: Łukasz Piszczek odwiedził szkółkę Borussi

Katarzyna Granda
W piątek, Łukasz Piszczek, wyróżniający się obrońca polskiej reprezentacji, wrócił do kraju z Mistrzostw Europu we Francji. W niedzielę, odwiedził rodzinne Goczałkowice. Pojawił się też na boisku LKS-u, gdzie trenowali młodzi piłkarze z obozu BVB.

W Goczałkowicach- Zdroju od piątku trwa obóz szkoleniowy zorganizowany przez szkoleniowców z Dortmundu. Szkółka na obiektach Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Goczałkowicach -Zdroju odbywa się już po raz drugi.

W treningach uczestniczy 60 dzieci z całej Polski a nawet z zza granicy. Uczestnicy podzieleni są na 4 grupy wiekowe: od 6-7-latków do 13-14-latków.Młodzi piłkarze biorą udział w zajęciach prowadzonych przez pięciu niemieckich trenerów z Borussi Dortmund.

- Chcemy pokazać dzieciom i młodzieży jak można bawić się poprzez sport. Ideą tych obozów jest zaszczepienie w nich chęci do uprawiania sportu w ogóle a szczególnie piłki nożne j- mówił Michał Zioło koordynator kursu BVB. Zajęcia potrwają jeszcze do wtorku 05 lipca.

W niedzielę, uczestników obozu spotkała miła niespodzianka. Ok 15.00, przed zakończeniem popołudniowego treningu niespodziewanie na boisku LKS-u pojawił się Łukasz Piszczek, który raptem kilka dni wcześniej przyleciał z Mistrzostw Europy we Francji. Przypominamy: piłkarz występujący w reprezentacji Polski, pochodzi z Goczałkowic. Na co dzień gra w barwach Borussi Dortmund. - Wszyscy mieli niespodziankę - stwierdza Michał Zioło. Piłkarz spotkał się z każdą grupą młodych piłkarzy. Przywitał się i porozmawiał z dziećmi.
Był też czas na wspólne zdjęcia i autografy. - Łukasz Piszczek podpisał mi się na bucie - pokazuje 8-letni Michał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto