18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pątnów: Radni też nie chcą wiatraków, choć mają na ten temat podzielone zdania

Daniel Sibiak
Radni wzięli przykład z kolegów z Wielunia i podjęli uchwałę, która uderza w firmy, które chcą uczynić z gminy farmę wiatrową. Uchwała zakłada bowiem, że elektrownie mogą powstać, ale w odległości minimum 3 km od zabudowań mieszkalnych, a na to nie zgodzą się inwestorzy, więc nie będzie tu ani jednego wiatraka.

- Zarówno w Popowicach, Pątnowie i Kamionce na zebraniach wiejskich mieszkańcy opowiedzieli się jednoznacznie przeciwko powstaniu farm, stąd poddanie pod głosowanie tej uchwały - wyjaśnia przewodniczący Jarosław Klimas.

Swoje obawy wyraziło też część radnych. Zdaniem radnego Ryszarda Nowaka, budowa wiatraków spowoduje emigrację młodych mieszkańców i stagnację gminy.

- Powstanie elektrowni wiatrowych nie zapewni też ani jednego miejsca pracy - wskazuje Nowak.

Okazuje się jednak, że zdania na ten temat są podzielone. Radny Roch Wieczoek jest zażenowany poziomem dyskusji na spotkaniach z inwestorami.

- Szkoda, że mieszkańcy mówią tylko "nie bo nie" nie dając dojść do głosu przedstawicielom firm i ekspertom. A od zachwycania się przyrodą nikomu jeszcze nic nie przybyło. Niech pokażą inwestora, który zechce rozkręcić u nas biznes nie wymagając żadnego wkładu - pyta Wieczorek - A młodzi ludzie uciekną, bo nie będzie żadnej infrastruktury.

Zdaniem wójta Edwarda Kiedosa spory na temat farm wiatrowych, które toczą się w całej Polsce, powinien rozwiązać rząd, wyznaczając odpowiednią lokalizację dla farm:
- Dla nas najważniejszy jest głos społeczeństwa - mówi Edward Kiedos.

A mieszkańców nie zabrakło na sesji. Dzielili się swoimi wrażeniami z wizyty w Stawie w Gminie Czrnożyły, gdzie już stoją wiatraki:

- Ludzie muszą zasłaniać okna kocami, bo inaczej w domach mieliby dyskotekę. Nie śpią przy otwartych oknach, a ciągłę poddenerwowanie źle wpływa na ich sampoczucie. A chyba zdrowie jest ważniejsze niż pieniądze? - pytał jeden z mieszkańców.

I informował, że z gminy Czarnożyły już wyprowadziły się młode małżeństwa, które nie chciały mieszkać w pobliżu wiatraków, bo bały się o zdrowie swoich małych dzieci.

- Na wsiach pozostaną więc tylko ludzie w dojrzałym wieku. Nie muszę chyba mówić czym to grozi - grzmiał na sesji mieszkaniec.

Ostatecznie 9 radnych głosowało za podjęciem uchwały, a 5 wstrzymało się od głosu.

Czytaj także w jutrzejszym wydaniu "Nad Wartą"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto