Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dworzec PKP w Goczałkowicach-Zdroju przejmuje gmina. Nareszcie

Karol Świerkot
Dworzec PKP w Goczałkowicach - Zdroju dla gminy
Dworzec PKP w Goczałkowicach - Zdroju dla gminy Karol Świerkot
Aż 9 lat trwały negocjacje władz Goczałkowic-Zdroju z PKP w sprawie przejęcia zabytkowego dworca w Zdroju. W końcu udało znaleźć się porozumienie. Nareszcie się udało. Dworzec PKP w Goczałkowicach-Zdroju trafi do gminy

18 grudnia zostanie podpisany akt notarialny, na mocy którego gmina stanie się wyłącznym właścicielem budynku.

- Z jednej strony to ogromny sukces, ale i zobowiązanie. Bo dworzec trzeba odrestaurować - mówi Gabriela Placha, wójt Goczałkowic-Zdroju.- Wynegocjowaliśmy chyba najlepsze możliwe warunki z PKP - dodaje.

Jedynym obwarowaniem w umowie jest zapis, że gmina musi zagwarantować na dworcu pomieszczenie dla podróżnych, bo w Zdroju cały czas działa stacja kolejowa. - Ale i tak takie pomieszczenie mieliśmy w planach - dodaje.

Udało się jednak wyrzucić z umowy zapis o funkcji transportowej dworca, na czym gminie najbardziej zależało. Bo taki zapis w przyszłości mógłby spowodować ograniczenia w zagospodarowaniu dworca na cele własne gminy.

Jak zauważa radny Goczałkowic Grzegorz Maćkowski, samo przejęcie to dopiero pierwszy krok. - Przejęcie to niewątpliwy sukces, ale przed nami jeszcze dużo pracy - mówi Maćkowski.

Bo jak przewiduje kosztorys, aby doprowadzić budynek do stanu deweloperskiego, potrzeba 1,5 mln zł.

- W idealnym stanie są w zasadzie tylko ściany, do wymiany jest dach, wyremontować trzeba klatkę schodową, wnętrze jest wypalone (dworzec został w 2004 roku podpalony przez wandali, przyp. red.) - wymienia radny.
Ale wszyscy są zgodni, że w dworzec PKP w Goczałkowicach zainwestować warto, tym bardziej, że jest szansa na finansowanie z pieniędzy unijnych.

- Chcemy wpisać remont dworca do nowej perspektywy finansowej - mówi wójt Goczałkowic.
Plany na zagospodarowanie obiektu już są.

- Widzielibyśmy tam muzeum regionalne oraz usługi. Być może restaurację albo kawiarnię. Takie zaplecze dla stawu Maciek - typuje Maćkowski. Dworzec PKP w Goczałkowicach - Zdroju, w przeciwieństwie do innych dworców, ma doskonałą turystyczną lokalizację pomiędzy parkiem zdrojowym a stawami. Daleko też stąd do wielkomiejskiego zgiełku i ruchliwej DK1

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto