Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DG: zapłacimy więcej za śmieci, a miały być jeszcze wyższe stawki!

PAS
mat. ALBA
DG. W nowym roku zapłacimy więcej za wywóz śmieci. Podwyżka nie będzie tak wysoka, jak proponowały władze miejskie, ale jednak z pewnością będzie można ją odczuć w domowych budżetach.

DG: zapłacimy więcej za śmieci, a miały być jeszcze wyższe stawki!


Zgodnie z planami miasta dotychczasowe stawki w wysokości 10 zł za wywóz odpadów segregowanych i 15 zł za śmieci niesegregowane miały zostać zastąpione odpowiednio kwotami w wysokości 14,40 zł oraz 20 zł. To jednak zdaniem większości radnych zbyt daleko idące zmiany, co w konsekwencji podczas środowej sesji Rady Miejskiej wywołało niekończącą się niemal dyskusje, a pomysłów i nagłych zwrotów akcji było mnóstwo. Prawie jak w dobrej fabule serialu sensacyjnego. Ostatecznie w przyszłym roku za wywóz śmieci segregowanych zapłacimy 12 zł od osoby, a za wywóz śmieci niesegregowanych aż 20 zł.

Już na początku sesji radny Grzegorz Jaszczura zgłosił wniosek, by zdjąć z porządku obrad ten punkt i pozostawić stawki na dotychczasowym poziomie, by nie robić mieszkańcom miasta na święta „takiego prezentu w postaci podwyżek”. Pomysł ten przepadł jednak w głosowaniu, tak więc ostateczną kwotę mieliśmy poznać w czasie głosowania nad projektem uchwały. Potem okazało się, że stawka 14.40 zł za wywóz odpadów segregowanych miałaby zostać obniżona do 12 zł, a taką poprawkę zgłosił jeszcze podczas prac nad uchwałą w komisjach RM radny Zbigniew Łukasik. To jednak nie był koniec propozycji, ponieważ radny Kazimierz Woźniczka zaproponował w trakcie dyskusji zamianę 14,40 zł na 11,50 zł, a 20 zł na 17 zł. A Grzegorz Jaszczura zaproponował z kolei obniżenie opłat z 14,40 na 11 zł, a z 20 zł do 16 zł.

Skąd w ogóle pomysł na podwyżkę? Bo okazało się, że wcześniejsze stawki za wywóz śmieci okazały się zbyt niskie i niedoszacowane, a miasto musi w tym roku dopłacić do wywozu śmieci 5,5 mln złotych. Albo więc i tak na pokrycie tych niedoborów „zrzucą się” z podatków i opłat mieszkańcy, albo po prostu będą więcej płacić za wywóz nieczystości.

By przekonać do swojej koncepcji miasto zaprosiło na sesję Janusza Nowińskiego, dyrektora Miejskiego Zakładu Gospodarowania Odpadami, który przekonywał m.in. że Dąbrowa Górnicza jest tak rozległym miastem, że koszty dojazdu po śmieci i ich wywozu od razu na wstępie są wyższe niż w innych miastach naszego województwa. – Przejazd jednego kilometra w Chorzowie pozwala odebrać śmieci statystycznie od 815 osób, a w Dąbrowie Górniczej zaledwie od 299 osób. Podobne pod względem liczby mieszkańców Tychy są trzy razy gęściej zaludnione, a Chorzów aż sześciokrotnie. Tam koszty są więc niższe. Sosnowiec nie zbiera natomiast wszystkich frakcji selektywnie, co będzie wkrótce zabronione i z pewnością podniesie w tym mieście koszty wywozu odpadów. Nasz system jest szczelny, a pobieranie opłat za wywóz śmieci kształtuje się na poziomie 98 procent. Być może w przyszłości trzeba się będzie zastanowić nad częstotliwością wywozu śmieci, bowiem ustawodawca przewiduje wywóz śmieci z zabudowy wielkolokalowej raz w tygodniu, a my mamy trzy razy w tygodniu. To może w przyszłości dać szansę na niższe koszty obsługi miasta i wywozu śmieci – mówił Janusz Nowiński. Podobne zdanie wyrażał także prezydent Zbigniew Podraza, który proponował przyjąć stawki 14,40 i 20 zł, co jak podkreślał wynikało z konkretnych wyliczeń. – Ustawa o gospodarce śmieciowej jest tak skonstruowana, że koszty wywozu śmieci muszą być pokryte opłatami od mieszkańców. Przyjęte 2,5 roku temu na tej sali stawki okazały się niedoszacowane. Będziemy też szukać oszczędności w systemie i zamiast trzech wyjazdów po śmieci wystarczą dwa w tygodniu – przekonywał prezydent Dąbrowy Górniczej.

– Gdybyśmy byli kwalifikowani jako gmina miejsko-wiejska to nie trzeba byłoby zmian, bo te koszty byłyby mniejsze. Mieszkańcy twierdzą, że odbiór śmieci z terenów zielonych dwa razy w miesiącu jest bez sensu, boi wywozi się po pół worka odpadów – stwierdził radny Kazimierz Woźniczka. – Biorąc pod uwagę rodziny wielodzietne to ta podwyżka da pokaźne kwoty. Z drugiej strony musimy natomiast dołożyć do tego z budżetu gminy. Zamiast na nowy chodnik, pieniądze pójdą na dopłaty do śmieci. I tak mieszkańcy to odczują. Warto więc następnym razem przy kalkulacjach i kwotach wziąć pod uwagę te duże rodziny, by im nieco ulżyć w tych opłatach. Bo kto ma pieniądze, to i tak zapłaci, i tego nie odczuje – argumentował z kolei radny Edward Bober. – Wolę dać te 5,5 mln zł mieszkańcom niż do Nemo Wodnego Świata. Zostawmy te stawki na starym poziomie i popracujmy nad tym. To wymaga więcej czasu – apelowała radna Katarzyna Zagajska.

Ostatecznie propozycje radnych Grzegorza Jaszczury i Kazimierza Woźniczki przepadły w głosowaniu radnych. Pierwszą poparło 8 radnych, a 16 było przeciw. Drugą poparło 3 radnych, a 21 było przeciw. Za propozycją radnego Zbigniewa Łukasika głosowało natomiast 15 rajców, a 8 było przeciw. Ostateczną wersję projektu uchwały ze stawkami 12 zł i 20 zł poparło ostatecznie 15 radnych, a 9 było przeciw.

OTO PEŁNE UZASADNIENIE PROJKETU UCHWAŁY RM, W KTÓRYM STAWKA 14,40 ZŁ ZOSTAŁA OSTATECZNIE ZASTĄPIONA KWOTĄ 12 ZŁ, NATOMIAST PROPONOWANA STAWKA 20 ZŁ POZOSTAŁA BEZ ZMIAN.

1 lutego 2015 r. weszła w życie ustawa z dnia 28 listopada 2014 r. o zmianie ustawy
o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z dnia 17 stycznia
2015 r., poz. 87). Nowelizacja wprowadziła nie tylko najpilniejsze zmiany w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi ale również poszerzyła zakres obowiązkowych działań gminy w zakresie realizacji zadań związanych z szeroko rozumianą organizacją procesu odbierania i zagospodarowania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Należy podkreślić, iżz miany obejmujące m.in.: zwiększenie częstotliwości odbioru odpadów od właścicieli nieruchomości zamieszkałych zlokalizowanych w zabudowie jednorodzinnej, poszerzenie katalogu odpadów, jakie winny być odbierane od właściciela nieruchomości lub przyjmowane do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, czy też finansowanie z opłat wnoszonych przez właścicieli nieruchomości działań obejmujących edukację ekologiczną w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami - generalnie wpływają na koszt funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami.
Wskazania wymaga, iż zgodnie z art. 6k ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U. z 2013 r. poz. 1399 j.t. z późn. zm.) Rada gminy dokonuje wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustala stawkę takiej opłaty, a także ustala stawkę opłaty za pojemnik o określonej pojemności. Dodatkowo, w myśl art. 6r ust. 2 wzmiankowanej ustawy, z pobranych od właścicieli nieruchomości opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi gmina pokrywa koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, które obejmują koszty: odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, tworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych, obsługi administracyjnej systemu oraz edukacji ekologicznej w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami.

Należy podkreślić w pierwszej kolejności, iż system gospodarowania odpadami ma mieć
co do zasady charakter samobilansujący się. W konsekwencji determinuje to taki stan faktyczny, w którym określone stawki opłaty nie mogą istnieć w oderwaniu od rzeczywistych kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami. Przy ustalaniu stawki muszą być uwzględnione wszelkie elementy kosztowe wskazane w powoływanej ustawie w celu osiągnięcia systemowej optymalizacji, rozumianej jako wprowadzenie możliwie jak najlepszych rozwiązań ekonomicznych, logistycznych i funkcjonalnych.
Uchwałą Nr V/90/2015 z dnia 18.03.2015 r. w sprawie: określenia metody ustalenia opłaty
za gospodarowanie odpadami komunalnymi, ustalenia stawki takiej opłaty oraz stawki za pojemnik o określonej pojemności Rada Miejska w Dąbrowie Górniczej dokonała wyboru metody obliczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi dla właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy oraz nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy a powstają odpady komunalne. W przedmiotowej uchwale ustalono stawki opłat dla poszczególnych rodzajów nieruchomości. Zgodnie z powoływanym aktem prawa miejscowego należna opłata stanowi, w przypadku nieruchomości zamieszkałych, iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość oraz stawki opłaty określonej w uchwale. Wysokość podstawowej stawki opłaty dla nieruchomości zamieszkałych ustalono w wysokości 10,00 zł., ustalając jednocześnie wyższą stawkę opłaty tj. w wysokości 15,00 zł., jeżeli odpady nie są zbierane i odbierane w sposób selektywny. Wysokość stawki opłaty dla nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy a powstają odpady komunalne jest uzależniona od parametru objętościowego pojemnika lub worka.

Przypomnienia w tym miejscu wymaga fakt, iż wskazana wyżej obowiązująca i nadal utrzymywana od 2012 r. wysokość stawek opłat dla nieruchomości zamieszkałych jest wynikiem ich obniżenia przez organ uchwałodawczy gminy w drodze autopoprawki podczas sesji Rady Miejskiej, która miała miejsce w dniu 17.12.2012 r. Wnioskowane wówczas przez Prezydenta Miasta w projekcie uchwały stawki opłat w wysokości odpowiednio 20,00 zł i 14,00 zł. przy selektywnym zbieraniu i odbierania odpadów - nie zostały zaakceptowane przez organ uchwałodawczy gminy. Rozbudowa elementów systemu w sektorze obejmującym procesy obsługi selektywnego odbioru, zbiórki odpadów w Gminnych Centrach Zbiórki Odpadów, częstotliwości odbioru odpadów komunalnych z nieruchomości zamieszkałych w zabudowie jednorodzinnej we wskazanym w ustawie okresie, obsługi administracyjnej, edukacji ekologicznej itp. stanowi dla gmin dodatkowe obciążenie, podnosząc koszt funkcjonowania całego systemu. Przy obowiązujących aktualnie stawkach opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi - w kontekście szerokiego wachlarza usług świadczonych na rzecz mieszkańców - wpływy z opłat nie wystarczają na pokrycie kosztów funkcjonowania systemu.
Przeprowadzona analiza aktualnych i prognozowanych kosztów funkcjonowania systemu wykazała konieczność zwiększenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Występujący deficyt i brak samofinansowania się systemu w pełni uzasadnia ustalenie podstawowej stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi dla nieruchomości zamieszkałych na poziomie 14,40 zł. od osoby za odpady zbierane i odbierane w sposób selektywny. W przypadku niepostrzegania obowiązku selektywnego zbierania proponuje się stawkę wyższą, mającą charakter motywacyjny i „sankcyjny” na poziomie 20,00 zł. Opłaty dla właścicieli nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy a powstają odpady komunalne, ustalone wskazanymi w uchwale stawkami dla pojemników o określonej pojemności pozostają bez zmian. W sposób szczególny warto podkreślić fakt, iż systemy gospodarowania odpadami komunalnymi, mające charakter dynamiczny, podlegające ciągłym przeobrażeniom i modyfikacjom nie powinny powiększać obszaru deficytu, ale zachować status neutralny. W przypadku zatem, gdy wysokość stawki opłaty pozwoli na zbilansowanie wpływów i kosztów, wynik będzie neutralny. Wynik ten nikogo nie obciąży ani nie będzie wymagał dofinansowania z innych źródeł budżetu gminy. Gdyby stawka została przyjęta na poziomie zbliżonym do generowanego poziomu kosztów możemy mówić o zbliżaniu się do stanu zgodnego z celem ustawodawcy, jakim było dążenie do samofinansowania się systemu. Jeśli jednak wysokość stawki, a tym samym suma opłat, nie będzie pokrywała kosztów systemu, wówczas pojawi się wynik ujemny, wymagający wyrównania z innych źródeł dochodu budżetu.
Szczególnego znaczenia w kontekście braku samofinansowania się systemu nabiera sprawozdanie z kontroli, którą w 2015 r. Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła w 24 gminach i 2 spółkach miejskich w zakresie wdrażania w gminach nowego systemu gospodarki odpadami komunalnymi. W ocenie NIK kontrolowanym gminom nie udało się zrealizować określonej w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zasady bilansowania dochodów z opłat i kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami. Według organu kontrolnego taka sytuacja winna m.in. skłaniać do analiz zasadności wielkości poszczególnych składników ponoszonych kosztów. Nie ulega żadnej wątpliwości, iż prawidłowo oszacowana stawka za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi jeden z elementów „samofinansowania” systemu gospodarki odpadami w gminie.

Podkreślenia zatem wymaga fakt, iż w przypadku stawek, które nie będą w stanie pokryć kosztów systemu będzie on niestabilny. Brak mechanizmów finansowania takiego deficytu powoduje, iż jedynym stabilizatorem systemu jest budżet gminy, co z kolei jest sprzeczne z założeniem samofinansowania się systemu. Nie sposób wreszcie nie zwrócić uwagi na wydaną w dniu 20.10.2015 r. przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Warszawie instrukcję w zakresie poprawnego oszacowania projektu budżetu na 2016 r. Organ przypomina, że dochody z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi gminy powinny bilansować się z wydatkami związanymi z obsługą systemu gospodarki śmieciowej. Z tego tytułu zaleceniem RIO jest, że gdy dochody z opłaty śmieciowej nie bilansują się z wydatkami na system należy to wyjaśnić w projekcie uchwały budżetowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto