Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Artur Boruc zakończył karierę reprezentacyjną. Przypominamy jego największe sukcesy

ap
Zdjęcie z 2016 roku
Zdjęcie z 2016 roku Sylwia Dąbrowa
Artur Boruc za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował swoich fanów, że kończy karierę w reprezentacji Polski. Bramkarz wcześniej rozmawiał z Adamem Nawałką. W pełnym emocji wpisie zawodnik Bournemouth wyjaśnił, że jego decyzja miała związek z wiekiem, stanem zdrowia, ale też z dobrze rokującymi następcami na jego pozycji, co "pozwala mu spać spokojnie".

Chciałbym poinformować wszystkich zainteresowanych, ze podjąłem decyzje, która nosiłem w sobie od pewnego czasu. Ze względu na zdrowie i już "podeszły" wiek oraz konkurencje, która pozwala spać spokojnie. Ze względu na spokój ducha mojego i mojej rodziny, kończę piękna przygodę z Reprezentacja Polski w piłce nożnej. Dziękuje wszystkim szkoleniowcom z trenerem Adamem Nawalka na czele. Dziękuje kolegom piłkarzom i wszystkim sztabom szkoleniowym, z którymi miałem przyjemność współpracować. Dziękuje przyjaciołom, którzy byli ze mną na dobre i na złe. Dziękuje wszystkim, zarówno tym, którzy trzymali za mnie kciuki, jak i tym niechętnym, którzy napędzali mnie do jeszcze bardziej wytężonej pracy. Dziękuje wszystkim za te kilkanaście lat wspólnych wzlotów i upadków. Mnóstwo emocji przed nami i już teraz w innej roli będę trzymał kciuki za Biało-Czerwonych jeszcze mocniej. Chciałbym skupić się teraz na swoim zdrowiu i pomocy kolegom z AFCB w wywalczeniu celów na ten sezon w Premiership. Dziękuje za wszystko! Artur Boruc

Post udostępniony przez Artur Boruc (@arturboruc) 1 Mar, 2017 o 2:07 PST

Jego przygoda z kadrą zaczęła się w 2004 roku. Przez 13 lat w reprezentacji rozegrał 64 mecze, uczestniczył w trzech dużych, międzynarodowych turniejach. W 2006 roku pojechał na mistrzostwa świata, dwukrotnie znalazł się w kadrze na Euro - w 2008 i 2016 roku, choć podczas tego ostatniego turnieju nie pojawił się ani razu na boisku. Przez wiele lat był podstawowym bramkarzem drużyny narodowej, wielu kibiców i ekspertów nie wyobrażało sobie kadry bez Boruca. Kiedy przypadła mu rola rezerwowego, a jego miejsce pomiędzy słupkami zajęli inni, zawsze służył pomocą, wskazówkami i dbał o dobrą atmosferę w drużynie. Był obecnie najstarszym zawodnikiem w reprezentacji prowadzonej przez Adama Nawałkę.

Choć bramkarz na razie nie zamierza całkowicie kończyć kariery, a jedynie jej reprezentacyjną część, przypomnijmy wszystkie jego dotychczasowe sukcesy, również te z ligowych boisk. Boruc raz świętował mistrzostwo Polski z Legią Warszawa - w sezonie 2001/2002. W 2002 roku zdobył również z tym zespołem Puchar Ligi Polskiej. Grając w Celtiku, trzykrotnie sięgał po tytuł mistrza Szkocji: w 2006, 2007 i 2008. Zdobył też Puchar Szkocji (2007) i Puchar Ligi Szkockiej (2006, 2009). Z drużyną Bournemouth w 2015 roku wywalczył mistrzostwo Championship. Do tej pory w swojej karierze grał w lidze polskiej, włoskiej, szkockiej i angielskiej.

Artur Boruc może pochwalić się też wieloma wyróżnieniami indywidualnymi. Zaczęło się w 2004 roku, kiedy tygodnik "Piłka Nożna" uznał go za odkrycie roku. W tym samym czasie "Gazeta Wyborcza" wybrała go najlepszym piłkarzem Warszawy. Kiedy grał Szkocji, również zaskarbił sobie uznanie i sympatię kibiców. W latach 2006-2007 zajął 2. miejsce w plebiscycie na najlepszego piłkarza Szkocji. Doceniła go również znana, sportowa gazeta z Włoch "La Gazzetta dello Sport" - w organizowanym przez nią plebiscycie z 2007 roku zajął 3. miejsce na świecie wśród golkiperów.

O Borucu nie zapomniała Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Narodowych. Polak został nominowany do najlepszej drużyny sezonu 2007/2008. Znalazł się w gronie innych znanych bramkarzy: Gianluigiego Buffona, Ikera Casillasa, Petra Cecha i Edwina van der Sara. Ostatecznie tytuł zdobył Casillas.

Na liście 100 najlepszych piłkarzy 2008 roku przygotowanej przez magazyn piłkarski "FourFourTwo" zajął 52. miejsce, ale tylko dwóch bramkarzy było lepszych od niego: Buffon i Casillas.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto