Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Abonament RTV 2017 - już sie nie wywiniesz z płacenia. Doniesie na ciebie dostawca kablówki?

KL
Masz telewizor, ale za niego nie płacisz? Rząd weźmie Cię w obroty! Dostarczyciele usług telewizyjnych będą zobowiązani do przekazywania danych osobowych swoich klientów w celach poprawy ściągalności opłat abonamentowych. Czy to koniec z unikaniem płacenia abonamentu RTV?

Abonament RTV 2017 - już sie nie wywiniesz z płacenia. Doniesie na ciebie dostawca kablówki?

Abonament RTV ma działać według nowych zasad. Operatorzy telewizji kablowych i satelitarnych mają otrzymać tzw. zlecone zadania publiczne, w których będą zmuszeni do dostarczania Poczcie Polskiej danych osobowych swoich klientów. Dzięki temu wpływy ze ściągalności abonamentu mają wzrosnąć dwukrotnie. Obecnie trwają konsultacje w sprawie nowelizacji ustawy abonamentowej, która w życie ma wejść pod koniec lata.

Rząd chce zmian w sposobie ściągania daniny radiowo-telewizyjnej. W zeszłym roku abonament opłaciło jedynie nieco ponad milion gospodarstw domowych. Nowelizacja ustawy ma to zmienić. W jaki sposób? W założeniach rządu poprawienie poboru opłat abonamentowych ma nastąpić dzięki włączeniu dostawców płatnej telewizji (operatorów sieci kablowych i platform satelitarnych) do procesu rejestracji odbiorników oraz identyfikacji ich użytkowników. Innymi słowy, dostawca płatnej telewizji będzie musiał powiadomić Pocztę Polską o tym, że będący jego klientem Kowalski posiada w swoim domu telewizor. Plan jest też taki, żeby opłaty pobierane były nie od gospodarstwa domowego, a od płatnika PIT, CIT i KRUS.

- Rozwiązanie to ma charakter tymczasowy i stanowi pierwszy krok w procesie poprawy systemu finansowania nadawców publicznych w Polsce - informuje MKiDN.

Wysokość abonamentu pozostanie bez zmian i nadal będzie wynosić 22,70 złotych miesięcznie. Projekt nowelizacji ustawy abonamentowej jest obecnie poddawany konsultacji prawno-społecznej.

Obowiązek czy opcja dobrowolna?

MKiDN twierdzi, że zadanie powierzone dostawcom telewizji płatnej będzie miało ograniczony charakter. Nie będą oni rejestrować odbiorników, kontrolować wykonywania obowiązku rejestracji, ani pobierać opłat od abonentów, a jedynie przekazywać ich zgłoszenia Poczcie Polskiej, która w dalszym ciągu będzie wykonywać wszystkie pozostałe zadania związane z rejestrowaniem i pobieraniem opłat abonamentowych. Czy to oznacza, że w zasadzie niewiele się zmieni i w dalszym ciągu będzie można unikać płacenia abonamentu? Niekoniecznie.

Abonament RTV 2017 - już sie nie wywiniesz z płacenia. Doniesie na ciebie dostawca kablówki?

Kluczowe wydaje się tu słowo "zgłoszenia" i obowiązek ich przekazywania instancji kontrolującej, czyli Poczcie Polskiej. W tym wypadku zgłoszenie wcale nie musi oznaczać naszego dobrowolnego powiadomienia. Ministerstwo Kultury w uzasadnieniu planowanych zmian powołuje się na domniemanie, iż umowa o dostarczenie płatnej telewizji łączy się z posiadaniem telewizora, który podlega obowiązkowej rejestracji.

- Domniemanie to uzasadnione jest tym, że niecelowe byłoby zawieranie umowy z dostawcą usług telewizji płatnej bez posiadania odbiornika umożliwiającego korzystanie z jego usług - czytamy w dokumencie MKiDN.

Najprawdopodobniej więc nawet jeśli nie zgłosimy posiadania telewizora dobrowolnie, przesłana do Poczty Polskiej informacja o byciu klientem jakiegoś dostawcy telewizyjnego będzie formalnie takim właśnie zgłoszeniem. W ten sposób abonament będą musieli zapłacić praktycznie wszyscy.

Chyba nie trzeba podkreślać, że taka nowelizacja prawa o abonamencie RTV wydaje się kontrowersyjna. Dyskusyjny jest tu przede wszystkim ewentualny konflikt z ustawą o ochronie danych osobowych. Plany rządu zakładają bowiem przekazywanie prywatnych danych klientów z sektora handlowego firmie zajmującej się komunikacją, co stanowiłoby sytuację bezprecedensową.

- Takie rozwiązanie wydaje się prawnie wątpliwe, gdyż taka ustawa stałaby w ewidentnej sprzeczności z ustawą o ochronie danych osobowych - mówi radca prawny Marcin Dutkiewicz.

- Wcześniej czy później pojawiający się tu konflikt interesów skończy się w sądzie administracyjnym, który co prawda będzie orzekał w konkretnej sprawie, ale stanie się to jakimś punktem odniesienia dla pozostałych spraw tego typu. Warto też pamiętać, że Unia Europejska jest bardzo czuła na punkcie ochrony danych osobowych, więc planowane przez rząd zmiany mogą się jej bardzo nie spodobać - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto