W nocy z 2 na 3 lipca w Pokazowej Zagrodzie Żubrów w Pszczynie jacyś zwyrodnialcy zamordowali 6-letniego jelenia. Odcięty siekierą łeb z porożem zabrali, zmasakrowane ciało zostawili na miejscu. Złamana tylna noga i ślady ukłuć nożem świadczą o tym, że walka ze zwierzęciem trwała przynajmniej kilkanaście minut.
Policyjny pies podjął trop i doprowadził do parkingu przy ul. Żorskiej.Tam prawdopodobnie na bandytów czekał samochód, którym odjechali w nieznanym kierunku. Powód tej masakry też pozostaje nieznany.
- Mało prawdopodobne, żeby sprawcom chodziło o trofeum myśliwskie, ponieważ to nie ten czas, kiedy się je zdobywa. Jelenie do marca tracą poroże, potem zaczyna im wyrastać nowe pokryte scypułem, delikatną unerwioną tkanką. W tym czasie zwierzę to jest szczególnie wrażliwe na ból, dlatego chroni głowę przed urazami - mówi Mieczysław Hławiczka, lekarz weterynarii opiekujący się zagrodą.
Być może chodziło tutaj o zdobycie surowca do produkcji afrodyzjaku. Jak mówi Jacek Patyk, prezes Agencji Rozwoju i Promocji Ziemi Pszczyńskiej, administrator Zagrody Żubrów, w internecie można znaleźć informację o takich praktykach.
Jak się dowiedzieliśmy, pracownik z obsługi zagrody, który feralnej nocy miał dyżur stwierdził, że nie słyszał żadnych odgłosów, które by go zaniepokoiły. Jacek Patyk zapewnia, że ochrona zagrody zostanie wzmocniona. - Do tej pory nie było to potrzebne, ponieważ nikt w ciągu dwóch lat istnienia zagrody nie zagroził spokojowi zwierząt. Podobne zdarzenie nie miało też miejsca w żadnym ze zwierzyńców, z którymi się kontaktowaliśmy po tym, co się stało u nas - powiedział.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?